Anita Włodarczyk robi dobrą minę do złej gry? Polka tryskała energią
Zamieszanie wokół polskiej reprezentacji i zawodników jakby zupełnie nie wpłynęło na nastrój naszej młociarki. Tak się wydaje, kiedy czyta się jej słowa.
Ostatnio o Anicie Włodarczyk najgłośniej jest ze względu na atmosferę w kadrze. Przypomnijmy: na obozie w USA polscy lekkoatleci mieli zostać wyrzuceni z hotelu (szczegóły tutaj). Potem okazało się, że w kadrze zawodnicy skonfliktowani ze sobą, a złość niektórych skupia się na Włodarczyk.
Mówiła o tym m.in. Joanna Fiodorow, a zarzuty wobec naszej mistrzyni olimpijskiej podnosił także ojciec zmarłej Kamila Skolimowska, Robert Skolimowski.
Sama zawodniczka jakby się tym nie przejmowała. Tak przynajmniej wynika z jej wpisu na Facebooku. Zawodniczka informuje, że ostro trenowała, a najdłuższe zgrupowanie w karierze zakończyła "rekordem życiowym na drążku". O nieprzyjemnej sytuacji z ostatnich dni - ani słowa.
Zobaczcie:
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: wielka wpadka Oscara! Zmarnował dwa karne w jedenaście minut