Jest przykuty do wózka inwalidzkiego. Niemiecki pięściarz cudem przeżył walkę

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Rose/Bongarts /
Getty Images / Rose/Bongarts /
zdjęcie autora artykułu

Zdaniem lekarzy Eduard Gutknecht, który doznał poważnych uszkodzeń mózgu w walce z Georgem Grovesem, nie ma już szans na normalne życie.

W tym artykule dowiesz się o:

35-letni Eduard Gutknecht nie wróci już do pełni zdrowia. Taką informację podał serwis boxenplus.de, powołując się na opinię lekarzy.

Niemiecki pięściarz urodzony w Kazachstanie ma uszkodzony mózg, nie mówi i jest przykuty do wózka inwalidzkiego. Rokowania są mało optymistyczne. Proces rehabilitacji daje nadzieję jedynie na lekką poprawę, lecz powrót pięściarza do pełni formy jest prawdopodobnie niemożliwy.

- Uszkodzenia mózgu są zbyt poważne. To cud, że przeżył walkę w Londynie - mówią lekarze o przypadku byłego mistrza Europy w kategorii półciężkiej.

W listopadzie ubiegłego roku Gutknecht przegrał wysoko na punkty z broniącym tytułu WBA International w wadze super średniej Brytyjczykiem Georgem Grovesem. Po walce Niemiec stracił przytomność w szatni. Nastąpił wylew krwi do mózgu. Sportowiec przez sześć tygodni przebywał w śpiączce w londyńskim szpitalu. Tragedia 35-latka poruszyła środowisko pięściarskie. W zorganizowanej zbiórce pieniędzy dla rodziny Gutknechta wzięło udział blisko 200 darczyńców, m.in. Groves. Udało się zebrać kwotę 4,6 tys. funtów (ok. 23 tys. złotych).

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: gwiazdor UFC rozkleił się po porażce. Zobacz wzruszający moment

Źródło artykułu:
Komentarze (6)
avatar
Sabina Klej
18.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
...i to się nazywa sport???  
avatar
Antek Pyta
18.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ELIMINACJA NA PIERWSZYM MIEJSCU ..... TERAZ SZPILECZKA OCZEKUJE W KOLEJCE  
avatar
vaxvaxvax
18.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
200 darczyńców i tylko 4,6 tys funta. Kpina, prosta matematyka 46 osób po 100 funtów daje 4,6 tys. To po ile oni dawali kasy . Dla mistrza przecież cała ta suma to nic. Żenada  
Kazimierz Figiel
18.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
I oto przecież chodzi w tym ....... sporcie.