Kuriozalna bramka w polskie lidze. Bramkarz długo nie zapomni tej wpadki

Bramkarz Odry Bytom Odrzański odetchnął z ulgą, gdy jego zespół wygrał spotkanie. Inaczej niektórzy mogliby mu nie wybaczyć błędu, który popełnił przy pierwszym golu dla rywali.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
bramkarz Odry Bytom Odrzański popełnia błąd YouTube / Na zdjęciu: bramkarz Odry Bytom Odrzański popełnia błąd
Niższe ligi mają swój urok. Dostarczają nie mniej emocji niż profesjonalne rozgrywki, a i często możemy zobaczyć tam bramki, których nie powstydziliby się najlepsi piłkarze świata. Częściej jednak zdarzają się błędy i komiczne wpadki, które potem zyskują rozgłos w ogólnopolskich mediach.

Tym razem głośno jest o meczu w IV lidze lubuskiej. Odra Bytom Odrzański podejmowała Spójnie Ośno Lubuskie. To zespoły, które plasują się w dolnej części tabeli. Gospodarze wygrali 3:2, ale ich bramkarz raz się nie popisał.

Odra prowadziła 1:0, gdy jej bramkarz popełnił "babola". Szykował się do wybicia piłki i nagle się poślizgnął. Piłka trafiła pod nogi rywala, który skorzystał z prezentu i doprowadził do remisu. Zobacz film (akcja od 0:29).

ZOBACZ WIDEO: Polska - Chile. Wojciech Szczęsny: Wyglądało to lepiej niż przed Euro 2016. Brakowało świeżości
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×