Wspólna akcja Lecha i Jagiellonii. Rozdadzą kibicom rogale świętomarcińskie

Newspix / Maciej Gilewski/058sport.pl / Stadion Jagiellonii Białystok
Newspix / Maciej Gilewski/058sport.pl / Stadion Jagiellonii Białystok

Rogale świętomarcińskie to jeden z symboli Poznania kojarzący się z 11 listopada. W niedzielę Lech i Jagiellonia rozdadzą w Białymstoku pół tysiąca rogali przed meczem obu drużyn.

Lech Poznań i Jagiellonia Białystok postanowiły wykorzystać starcie w Lotto Ekstraklasie do wspólnej akcji marketingowej. W niedzielę o godzinie 14:00 na rynku Kościuszki, przy hotelu Cristal w Białymstoku, przedstawiciele obu klubów poczęstują mieszkańców pysznymi rogalami świętomarcińskimi.

Akcja szerokim echem obiła się w mediach społecznościowych i zebrała sporo pochlebnych opinii. Rogale to lokalny przysmak wypiekany z okazji Dni Świętego Marcina (11 listopada). Teraz ich smak będą mogli poznać również białostoczanie.

Jesteśmy bardzo podekscytowani tym, że realizujemy nasz projekt z Jagiellonią i chyba jako pierwsi w Polsce. Dotąd nie zdarzało się przecież, żeby kluby w jakiejkolwiek dyscyplinie promowały swoje regiony na terenie ligowych rywali. Ponad wszelkimi podziałami chcemy zarazić białostoczan miłością do rogali świętomarcińskich, a także pomysłem, że warto odwiedzić Poznań i spróbować wielu innych naszych specjałów. Jesteśmy przekonani, że sport to znakomita platforma do promocji wielu sfer życia i pozytywnych emocji - mówi Łukasz Borowicz, rzecznik Kolejorza.

Z udziału w akcji bardzo zadowolona jest Jagiellonia. - Jesteśmy regionem, który jest wielokulturowy, a co za tym idzie, także mamy znakomite tradycyjne potrawy. Dziś żartujemy, że przyjmujemy gości z "własnym koszykiem", co nie jest typowe na Podlasiu, bo przecież słyniemy z gościnności. Dlatego mamy nadzieję, że przy okazji najbliższego meczu w Poznaniu będziemy mogli odwdzięczyć się klubowi i kibicom Lecha i zaprosić na podobną degustację - mówi Agnieszka Klim, dyrektor marketingu Jagiellonii.

W poprzednich latach Lech organizował dla poznaniaków trening, którzy prowadzili szkoleniowcy odpowiedzialni za przygotowanie fizyczne drużyny. Celem było spalenie 500 kalorii, a po zajęciach każdy otrzymywał rogala. Tym razem 11 listopada Lech zmierzy się z Jagiellonią, dlatego nie było możliwości powtórzenia akcji.

Mecz Jagiellonia - Lech odbędzie się w niedzielę o godzinie 18:00. W przerwie kibice wezmą udział w konkursie "wkręcenia rogali".

ZOBACZ WIDEO Bayern Monachium znowu traci punkty. Remis z Freiburgiem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (6)
avatar
alutek
11.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo za pomysł. W rewanżu Jaga pewnie Wam zafunduje kiszkę ziemniaczaną lub babkę ziemniaczaną. A na popitkę ducha puszczy z zapojką- buzy! 
Jagafan
9.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Kibice obu naszych drużyn od dawna przestali walczyć ze sobą, doping to doping, i większych potyczek nie ma, raz na jakiś czas ktoś tam coś odwali, ogólnie stosunki neutralne, a już od dłuższeg Czytaj całość
avatar
Ziksi
9.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Raz na sto lat można ;) 
avatar
Geographic
9.11.2018
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Super :)
Mam nadzieję, że Jaga przyjedzie do Poznania z sękaczami :)