Sara Boruc kibicowała mężowi. "Kochanie będzie zadowolone"

Artur Boruc zachował czyste konto w meczu z Chelsea (4:0). Z trybun obserwowała go żona, która swoimi spostrzeżeniami dzieliła się na Instagramie.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Anna Lewandowska i Sara Boruc Newspix / Łukasz Laskowski / Press Focus / Na zdjęciu: Anna Lewandowska i Sara Boruc
W Premier League wielka niespodzianka, bo AFC Bournemouth rozgromiło Chelsea FC 4:0. Swój udział w tym zwycięstwie miał Artur Boruc, który wystąpił od pierwszej minuty. Polski bramkarz mógł liczyć na wsparcie, bo za jedną z bramek kibicowała mu żona.Media po blamażu Chelsea z Bournemouth. "Weteran Boruc" >> Sara Boruc w trakcie meczu była aktywna na Instagramie. Tam relacjonowała boiskowe wydarzenia i dzieliła się swoimi spostrzeżeniami. Po golu na 3:0 była zachwycona. - Kotek na razie ma czyste konto, więc rewelacja - mówiła ukochana bramkarza.
Fot. Instagram Fot. Instagram
Polak ostatecznie nie stracił żadnej bramki. W kolejnym krótkim filmie jego żona tak to skomentowała. - Rewelka, 4:0 z Chelsea, mecz ligowy. Kochanie chyba dzisiaj będzie zadowolone. Już jest - komentowała.

Artur Boruc. Powrót Króla >>

Boruc niedawno odzyskał zaufanie trenera. Pierwszy mecz ligowy w tym sezonie rozegrał 19 stycznia. Na razie spisuje się świetnie, bo w obu występach zachował czyste konto, a jego Bournemouth zdobyło komplet punktów.

ZOBACZ WIDEO Bezsensowny transfer Peszki? "Za jego pół pensji można mieć trzech młodszych zawodników"
Czy Boruc powinien być pierwszym bramkarzem Bournemouth?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×