"Do tego zostałam stworzona" - napisała obok zdjęcia Justyna Kowalczyk, która w okresie wiosenno-letnim tradycyjnie zamieniła już narty na nartorolki. Wpis sugeruje, że Polka przebywa na obozie treningowym na Białorusi.
Kowalczyk zakończyła już zawodową karierę, ale wciąż imponuje sylwetką. Na fotografii widać dokładnie wyrysowane mięśnie na całym ciele, a kibice są pod szczególnym wrażeniem brzucha polskiej mistrzyni.
"Ale brzunio, no jest moc!!!", "Kaloryfer" - czytamy w komentarzach na Instagramie.
Czytaj też: Justyna Kowalczyk: Duża sztuka samotności
Kowalczyk po zakończeniu kariery została asystentką trenera Aleksandra Wierietielnego i czuwa nad rozwojem utalentowanych polskich biegaczek. Czasami bierze też udział w zawodach na długich dystansach.
36-latka to najbardziej utytułowana polska biegaczka narciarska w historii. W swoim dorobku ma cztery wygrane w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, pięć medali olimpijskich, osiem krążków mistrzostw świata i cztery triumfy w Tour de Ski.
Czytaj też: Agnieszka Radwańska w wyjątkowej sesji zdjęciowej. Internauci zachwyceni
ZOBACZ WIDEO: Marcin Kaczkan: Na K2 poczułem totalne osłabienie. Nigdy wcześniej nie byłem w tak dziwnym stanie
Wiem, że nie z gra na kontrabasie - może jednak zacznie?