Po ostatnim meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Chelsea okazało się, że Robert Lewandowski doznał kontuzji kości piszczelowej w okolicy lewego kolana. Jego absencja ma potrwać ok. czterech tygodni, a przez pierwsze 10 dni Polak będzie chodził z gipsem (więcej TUTAJ).
Piłkarze Bayernu Monachium bez "Lewego" musieli sobie poradzić na boisku TSG 1899 Hoffenheim. Kapitan reprezentacji Polski ich grę obserwował z łózka. Na Instastory wrzucił zdjęcie z włączonym spotkaniem na wielkim telewizorze. "Jedziemy chłopaki" - napisał w języku angielskim Lewandowski.
Polak zdjęcie wstawił przy wyniku 1:0 dla Bayernu. Wynik spotkania już w 2. minucie otworzył Serge Gnabry. Mistrzowie Niemiec błyskawicznie przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść - kwadrans po pierwszym gwizdku było 3:0, a jedną z bramek zdobył nominalny zastępca Lewandowskiego - Joshua Zirkzee.
Ostatecznie mecz zakończył się wygraną gości 6:0 (więcej o meczu TUTAJ), choć po spotkaniu znacznie głośniej niż o wyniku, jest o skandalicznym zachowaniu kibiców Bayernu i wyjątkowej reakcji piłkarzy (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: Menadżer Kamila Grosickiego zdradza kulisy transferu. Potwierdził, że były dwie inne ciekawe oferty