MMA. UFC 248. Joanna Jędrzejczyk dochodzi do siebie. Zwiedzała Wielki Kanion
Joanna Jędrzejczyk i Weili Zhang mocno odczuły skutki sobotniej walki na gali UFC 248 w Las Vegas. Polka powoli dochodzi do siebie. Wybrała się ostatnio na wycieczkę do Wielkiego Kanionu.
Obie zawodniczki mocno odczuły skutki walki, a światowe media obiegły zdjęcia spuchniętej głowy "JJ". Zarówno na Jędrzejczyk, jak i Zhang nałożono zawieszenia medyczne. Polka nie będzie mogła trenować do 22 kwietnia.
Zawodniczka powoli dochodzi do siebie. W poniedziałek wybrała się na wycieczkę - zwiedzała m.in. Wielki Kanion, czym pochwaliła się w mediach społecznościowych.
"Nieważne, co się dzieje w moim życiu. Zwycięstwa czy porażki, szczyt czy dół. Jestem wdzięczna za każdy dzień i noc. Wdzięczna za życie, które otrzymałam, za ludzi, którymi się otaczam i za wszystkie piękne chwile. Wiem, że mam szczęście i jestem wdzięczna" - napisała Joanna Jędrzejczyk na Instagramie.
Czytaj także:
Joanna Jędrzejczyk i Weili Zhang zawieszone do 5 maja
Joanna Jędrzejczyk. "Nawet teraz mam łzy w oczach"