Piłka nożna. Krystian Bielik wylewa siódme poty na siłowni. "Wrócę silniejszy"

Krystian Bielik powoli wraca do siebie po zerwaniu więzadeł krzyżowych prostych w prawym kolanie. Jego przerwa w grze potrwa jeszcze kilka miesięcy, ale 22-latek już teraz wylewa siódme poty na siłowni, aby utrzymać formę.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
Krystian Bielik Getty Images / Lewis Storey / Na zdjęciu: Krystian Bielik
Przypomnijmy, że w połowie stycznia Krystian Bielik doznał poważnej kontuzji podczas meczu młodzieżowej drużyny Derby County z Tottenhamem. Reprezentant Polski zerwał więzadło krzyżowe przednie w prawym kolanie. Oznaczało to, że do gry będzie mógł wrócić dopiero pod koniec 2020 roku.

W tym momencie było wiadomo, że Bielik opuści Euro 2020. Mistrzostwa zostały jednak przełożone na kolejny rok z uwagi na zagrożenie koronawirusem. Oznacza to, że 22-latek będzie mógł powalczyć o powołanie. Póki co stara się wrócić do formy.

"Drodzy Fani! Dziękuję za wasze wsparcie po mojej kontuzji. Nie odpowiedziałem na żadną z nich. Przepraszam, ale to był dla mnie trudny okres. Operacja przebiegła dobrze i czuję się teraz znacznie lepiej. To będzie długa podróż, ale wrócę silniejszy" - napisał reprezentant Polski na Instagramie.

Krystian Bielik dołączył także krótki film wideo, na którym widać, jak wylewa na siłowni siódme poty, aby znajdować się cały czas w jak najlepszej dyspozycji.

Czytaj także:
- W Holandii zatrzymano byłego polskiego bramkarza. Henryk B. miał nielegalną plantację konopi indyjskiej
"Kapitan Tsubasa" wraca na ekrany. TVP Sport zaprezentowało nową ramówkę

ZOBACZ WIDEO Koronawirus. Mistrzostwa Europy przełożone! "Nikt nie jest w stanie przewidzieć kiedy piłkarze wybiegną na boiska"
Czy Krystian Bielik otrzyma powołanie na przyszłoroczne ME?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×