Krystyna Pawłowicz wywołała burzę w sieci. Kuriozalny wpis o "wsadach" do kosza

Getty Images /  Mateusz Wlodarczyk/NurPhoto / Na zdjęciu: Krystyna Pawłowicz
Getty Images / Mateusz Wlodarczyk/NurPhoto / Na zdjęciu: Krystyna Pawłowicz

Krystyna Pawłowicz wprawiła internautów w osłupienie, gdy na Twitterze napisała, że w młodości bez problemów robiła wsady do kosza. Po jakimś czasie komentarze obróciła w żart.

W tym artykule dowiesz się o:

Była posłanka i obecna sędzia Trybunału Konstytucyjnego zareagowała na wpis wicemarszałka Senatu Marka Pęka. Ten na Twitterze opublikował filmik, w którym pokazuje, jak wykonuje koszykarski wsad. "Rocznik 75 jeszcze daje radę!" - napisał polityk Prawa i Sprawiedliwości.

Po chwili Krystyna Pawłowicz skomentowała wyczyn Pęka. "Eeeee, z takiej odległości to każdy włoży piłkę do kosza. A z 20 metrów?" - napisała sędzia TK i wywołała burzę w sieci. Internauci starali się jej wytłumaczyć, że zrobienie koszykarskiego wsadu jest zdecydowanie trudniejsze niż trafienie piłką do kosza nawet z dalekiego z dystansu.

Na wpisy internautów zaskakująco zareagowała Pawłowicz. "Z takiej zerowej odległości i przy średnim wzroście 'wkładałam' z podskoku piłkę do kosza 50 lat temu na treningach" - dodała, choć prawdopodobnie nie miała na myśli wsadu, a rzut lub dwutakt.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Georgina Rodriguez na snopie siana

Pawłowicz miała dość szyderczych komentarzy ze strony użytkowników Twittera. Wspomniała, że w wieku 14 lat była objęta programem olimpijskim. Zdobyła też pierwsze kółko olimpijskie i walczyła o wyjazd na igrzyska do Monachium. Dodajmy, że Pawłowicz trenowała lekkoatletykę.

W dyskusję włączył się też były koszykarz Maciej Zieliński, który obecnie jest wrocławskim radnym. Został on zablokowany przez Pawłowicz, którą nazwał "WNBA Legend".

Głos zabrał też senator Pęk. "Panią Profesor serdecznie pozdrawiam, zawsze się z Panią sympatycznie rozmawia i żartuje! Cenię osoby z poczuciem humoru i sportową żyłką rywalizacji". Po tym wpisie Pawłowicz swoje komentarze obróciła w żart. "Żartując z Panem nie myślałam, że dzisiejsi fani sporu, jak widzę - koszykówki są tak pospinani i rozmowy zaczynają od szyderstw. Pozdrawiam Pana Marszałka i gratuluję koszykarskiego wzrostu" - zakończyła Pawłowicz.

Czytaj także:
NBA. Russell Westbrook już zdrowy. Dołączył do Houston Rockets
NBA. Ruszyły sparingi. Świetny Bol Bol. Sudańczyk pokazał wszechstronność

Komentarze (15)
avatar
Nick53
23.07.2020
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
i to - nic, nul, zero - jest profesorem. 
avatar
Greg Semp
23.07.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Profesurko Krystyno a moze byscie tak weszla do biura na CZLONKA? 
roch pipka
23.07.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Fragment : Czytaj całość
avatar
Jas Fasola
23.07.2020
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Wsad to chyba wibratorem ? 
lewybdg
23.07.2020
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
ewidentnie widać, że brak jej chłopa.. hehe ale z drugiej trony nie ma się co dziwić..