Fame MMA. Wojciech Gola ujawnił, ile płacił celebrytom. "Często przepłacaliśmy"

Materiały prasowe / FAME MMA / Na zdjęciu: Wojciech Gola - jeden z współwłaścicieli Fame MMA
Materiały prasowe / FAME MMA / Na zdjęciu: Wojciech Gola - jeden z współwłaścicieli Fame MMA

Fame MMA to najpopularniejsza w Polsce organizacja zajmująca się walkami MMA z udziałem celebrytów. Jej gale biją rekordy popularności, a zawodnicy mogą liczyć na duże wypłaty. Zdaniem Wojciecha Goli, gaże dla celebrytów były nawet zbyt wysokie.

W tym artykule dowiesz się o:

Gale Fame MMA nie są dostępne do oglądania w telewizji. By zobaczyć pojedynki celebrytów, niezbędne jest wykupienie transmisji w systemie PPV. Mimo to kolejne gale biją sprzedażowe rekordy, a właściciele organizacji stworzyli świetny biznes. Niewiele wskazuje na to, by walki celebrytów miały stracić zainteresowanie kibiców.

Zawodnicy mogą liczyć na wielkie gaże sięgające setek tysięcy złotych. Jednak ze słów współwłaściciela Fame MMA Wojciecha Goli wynika, że nie wszyscy w przyszłości będą otrzymywać tak wysokie wypłaty za swój udział w galach tej organizacji.

- Wcześniej nie do końca potrafiliśmy dobrze wycenić zawodnika. Gaże wynosiły duże kwoty, nawet paruset tysięcy złotych. Uważam, że często przepłacaliśmy. Nie znaliśmy się na tym. Często zdarzało się, że ktoś dostawał dużo więcej pieniędzy niż ja. Teraz nauczyliśmy się szacować - powiedział Gola w rozmowie z kanałem "MMA - bądź na bieżąco" na YouTube.

Władze Fame MMA zaczęły analizować zasięgi generowane przez celebrytów i na tej podstawie wyceniają ich udział w show. Gola ujawnił, na jakie pieniądze obecnie mogą liczyć influencerzy.

- Widzimy, kto ma jakie zasięgi, ile generuje i wiemy, ile możemy dać. Ktoś się dziwi: tylko tyle? To nie jest "tylko tyle", tylko to są fajne pieniądze. Teraz wiemy już, ile dla danego influencera się należy. Jeżeli ktoś rzuca kwotę 100 tysięcy zł, a ma 200 tysięcy followersów na Instagramie, to jest to za dużo pieniędzy - dodał. Kolejna gala Fame MMA planowana jest na luty przyszłego roku.

Czytaj także:
GROMDA 3. "TYSON" - uliczny wojownik o nieustępliwym charakterze. Polski król nokautu walk na gołe pięści
MMA. UFC. Cięcia w najlepszej organizacji MMA na świecie. Będą masowe zwolnienia

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour). To było Rutkowski show podczas gali FEN 31. "To pstryczek dla niego. Szanujmy się!"

Źródło artykułu: