Zdecydowała się na rozbieraną sesję. Po niej zmieniła zdanie o swoim wyglądzie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Cathy i Mats Hummels zakończyli swój związek małżeński w 2022 roku. Od tamtego czasu 36-latka stara się być bardziej samodzielna. Działa w mediach społecznościowych i nie tylko. Kamieniem milowym była dla niej sesja dla magazynu "Playboy".

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 5

Życie z wielkim piłkarzem

Cathy Hummels zaczęła spotykać się z Matsem w 2009 roku. Sześć lat później wspólnie stanęli na ślubnym kobiercu. Owocem ich byłej miłości jest syn Ludwig. Oboje uchodzili za szczęśliwą parę, stąd wieść o zakończeniu związku zaskoczyła wielu.

2
/ 5

Rozstanie

Cathy i Mats Hummels zakończyli związek małżeński w 2022 roku. Kobieta mocno przeżyła rozstanie z piłkarzem. - Szczerze mówiąc, były dni, kiedy myślałam, że nigdy się nie obudzę. Byłam wtedy tak załamana. Moja waga spadała i czasami miałam ataki paniki - mówiła rozwódka.

3
/ 5

Jest pomiędzy nimi zgoda

Mimo wszystko, Cathy Hummels w talk-show "Krause Comes" przyznała, iż jej relacje z byłym mężem są dobre. Obecnie skupia się na wychowaniu swojego syna - Ludwiga, który mieszka z nią przez większość czasu. - Wciąż czuje na karku mój oddech. Zwłaszcza gdy rodzice są bogaci, trzeba upewnić się, że dzieci nie biorą tego za pewnik - stwierdziła.

4
/ 5

Przełom

Choć Cathy Hummels mocno przeżywała rozstanie z Matsem, jakiś czas temu nabrała pewności siebie. Kamieniem milowym była dla niej rozbierana sesja dla magazynu "Playboy". Traktowała ją jako osobiste wybawienie. - Długo zmagałam się z niewłaściwym postrzeganiem swojego ciała. Byłam obrażana z powodu tego, jak wyglądałam. Myślałam, że nie jestem w porządku - dodała.

5
/ 5

Działa na własnych warunkach

Cathy Hummels cały czas stara się rozwijać. Prowadzi swoje instagramowe konto, na którym uzbierała już 690 tys. obserwujących. Pracuje też jako prezenterka telewizyjna. Choć na brak pieniędzy nie może narzekać. Influencerka nie chce jednak spocząć na laurach. - Wystarczyłoby, ale nie satysfakcjonowałoby mnie to - podsumowała.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)