W środowisku showbiznesu rodzina Beckhamów ma niezagrożoną pozycję. Brytyjczycy są na czele różnych rankingów popularności.
Małżeństwem są od 1999 roku. Mają czwórkę dzieci: Brooklyna (17 lat), Romeo (13 lat), Cruza (11 lat) i Harper Seven (5 lat). Rodzice przyznają, że kontrolują swoje pociechy i nie pozwalają im na wszystko, co tylko sobie zamarzą. Z taką fortuną stać ich byłoby na wiele - majątek Beckhamów wyceniany jest na ok. 400 mln funtów.
Niemniej - każde z nich korzysta z tego, że nosi nazwisko Beckham. Kiedy tylko mogą, zaprzeczają, że nazwisko im pomaga, jednak jak za chwilę się przekonacie, życie dziecka Beckhamów dalekie jest od przeciętności.
Najstarszy syn, Brooklyn, ma za sobą sesje jako model. Podpisał umowę z agencją, na mocy której miał zagwarantowane zawodowe kontrakty. Firmy biją się o syna "tego" Beckhama. Eksperci przyznają, że nie chodzi o wyjątkową urodę nastolatka, ale o nazwisko.
Brooklyn wystąpił m.in. w reklamie polskiej firmy Reserved. Dla rodziców sesje w świecie modelingu to nic trudnego i widać, że również ich syn nie odczuwał tremy przed obiektywem. Pomogło mu to również, gdy wystąpił w teledysku brytyjskiej grupy "The Vamps".
Nie wydaje się jednak, aby Brooklyn na dłużej zajął się pozowaniem. Tak samo jak grą w piłkę. Podobno nieźle radził sobie w Arsenalu, jednak niedawno oznajmił tacie, że nie bierze pod uwagę kariery futbolowej. Bał się, że nigdy nie będzie tak dobry jak jego ojciec, do którego bez przerwy go porównywali. - Nie mówili do niego, że dobrze zagrał. Mówili: "o, zobacz, to syn Beckhama" - opowiadał David podczas jednego z wywiadów telewizyjnych.
Brooklyn bierze pod uwagę studia artystyczne, bo wiele wskazuje na to, że ma zacięcie fotograficzne.
Najstarszy syn Beckhamów prezentuje na Instagramie niektóre swoje zdjęcia. Nie to chyba było powodem, że firmy Burberry wybrała Brooklyna do swojej sesji. Nie jako modela, ale jako autora zdjęć. Jak na człowieka, który jeszcze niedawno pracował w jednej z kawiarni (rodzice, jak widać, nie zawsze rozpieszczają swoich dzieci), spory sukces.
Firma powierzyła mu przygotowanie sesji zdjęciowej dla jednej z linii zapachów. Eksperci ze świata fotografii pękli z zazdrości, a przez internet przelała się fala rozgoryczenia i kpiących uwag co do znajomości nastolatka. - Jedyne co musi zrobić, to nacisnąć spust aparatu. Będzie miał najlepszą ekipę, więc jest niewielkie ryzyko, że to zepsuje - kpił Jon Gorrigan, znany na Wyspach Brytyjskich fotograf.
Podobno to nie wszystko, bo Brooklyn zastanawia się nad karierą aktora. Jego poszukiwania własnego miejsca w wielkim świecie ciągle trwają.
Romeo również stawiał już pierwsze kroki w wielkim świecie mody. Ma za sobą sesję dla Burberry, gdzie wystąpił obok m.in. Eltona Johna (ojciec chrzestny 13-latka) czy Naomi Campbell. Przez kolorowe magazyny jest uznawany za ikonę mody wśród swoich rówieśników.
Również, jak starszy brat, próbuje swoich sił w futbolu, jednak nie wydaje się, aby poszedł w ślady ojca. Eksperci od wizerunku oceniają, że to właśnie on może dojść najdalej w świecie modelingu. Przejął bowiem cechy urody zarówno od taty, jak i od mamy.
Sport zajmuje wiele miejsca w życiu Romeo (jego idolem jest Wojciech Szczęsny, były bramkarz "Kanonierów"), jednak już teraz zarabia wielkie pieniądze na sesjach zdjęciowych.
W przeszłości, kiedy miał niecałe 9 lat, zaprojektował serię okularów dziecięcych. Victoria Beckham opowiadała w wywiadach, że chłopiec sam dobiera sobie ubrania i ma pod tym względem wielkie wyczucie smaku.
W styczniu tego roku młody Beckham - wraz z tatą - zostali wybrani do dziesiątki najlepiej ubierających się Brytyjczyków.
Również najmłodszy spośród męskiej części rodu Beckhamów, Cruz, stara się naśladować braci i tatę, jeśli chodzi o modę. Na razie jednak zajmuje go głównie jazda na deskorolce, czym wiele razy przeraził mamę. - Przyprawia mnie o szybsze bicie serca, kiedy oglądam jego popisy. Spośród chłopców jest najodważniejszy - zachwalała syna Victoria Beckham.
Inną jego ulubioną dyscypliną sportową jest piłka nożna. Tak jak i bracia, występuje w Arsenalu. Jako jedyny do tej pory nie odciął się od - potencjalnej - kariery futbolisty.
Mając jednak takich rodziców nie ucieknie się od świata mody i celebrytów. Również Cruz znalazł się na okładkach magazynów, jednak z racji wieku rodzice trzymają go jeszcze z dala od świata w życiu kamer i fleszy. Kiedy miał 3 lata, wystąpił na koncercie "Spice Girls" i to by było na tyle.
Angielskie media podają jednak, że już dostał propozycję sesji zdjęciowej w jednym z magazynów dla młodzieży. Nie wiadomo, czy to prawdziwe informacje, jednak wcześniej czy później także Cruz pójdzie drogą taty i starszych braci.
Prawdziwym oczkiem w głowie Davida Beckhama jest najmłodsza w rodzinie, 4,5-letnia Harper Seven. Piłkarz, żeby uczcić jej narodziny, wytatuował sobie dwie jej podobizny. Nie ma chyba drugiej tak młodej dziewczynki w całym Los Angeles (gdzie często rodzina Beckhamów przebywa), której każde pojawienie się byłoby tak pilnie śledzone.
Mała Harper konkuruje z Suri Cruise (córką Toma Cruise'a i Katie Holmes), jeśli chodzi o styl ubierania się i nadawania kształtu modzie dla małych dam.
Victoria Beckham przekonuje, że jej córka sama się ubiera i wie, co jest modne. Mając taką mamę, która zabiera ją na każdy pokaz mody, jest to możliwe. Harper to także chodząca reklama bez jakichkolwiek umów. Wystarczy, że w plotkarskich portalach pokażą się zdjęcia dziewczynki ubranej w modne buty czy spódnicę.
W 2014 roku córka Beckhamów została wybrana przez magazyn "Vanity Fair" najlepiej ubranym dzieckiem na świecie. Mając tak bogatych rodziców, którzy obracają się wśród kreatorów mody, wiadomo, że wkrótce i mała Harper będzie pojawiać się "na ściance".
Opracował (KG)