Żyła odebrał medal i odzyskał poczucie humoru. Wrzucił do sieci kilka zdjęć

Autograf złożony na śnieżnej kuli, sprawdzanie twardości brązowego medalu, zdjęcie z Adamem Małyszem i selfie z kolegą z drużyny. Tak polski medalista z Lahti świętował czwartkowy sukces.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski

Piotr Żyła osiągnął w Lahti największy sukces w dotychczasowej karierze. Skoczek z Wisły zdobył brązowy medal mistrzostw świata na dużej skoczni i... z wrażenia niemal zaniemówił w trakcie wywiadu dla TVP.

Po piątkowej dekoracji medalistów Żyła odzyskał jednak dobry nastrój i poczucie humoru. Po odebraniu medalu uaktywnił się w mediach społecznościowych, wrzucił na swoje konto kilka zdjęć z Lahti. 

- Jednak twardy ten brąz, a do dentysty strach iść - napisał "Wewiór" w komentarzu do fotografii, na której widzimy, jak sprawdza twardość materiału, z którego wykonano medal MŚ.

Internauci mogą też podziwiać m.in. zdjęcie, na którym Żyła składa autograf na ogromnej kuli śnieżnej czy "selfie" naszego medalisty z Maciejem Kotem. Zobaczcie, jak Żyła świętował zdobycie brązu w Lahti.

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Które miejsce zajmą Biało-Czerwoni w konkursie drużynowym na MŚ w Lahti?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportowyBar na Facebooku
Facebook/Instagram
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Trzygrosz54 Zgłoś komentarz
    Ta sytuacja z Piotrkiem ,która miała miejsce tuż po zdobyciu przez niego medalu po raz kolejny uzmysłowiła mi dobitnie,że sportowcy rzadko kiedy mogą nacieszyć się tym niezwykłym
    Czytaj całość
    momentem po swojemu,tak jakby chcieli - czasem w odosobnieniu,bez kamer.............Jeszcze zawodnik dobrze nie ochłonie,jeszcze dyszy i trudno mu cokolwiek powiedzieć,a już każą mu podejść do stanowisk podnieconych zdrowo,czy niezdrowo komentatorów,aby mogli zadać swoje niebanalne,słynne pytania w stylu :"Jak się Pan z tym czuje?"....Po oczach widać,że sportowiec ma często na końcu języka jedno słowo,niekoniecznie cenzuralne,ale nie !.......przełamuje się i coś tam duka,bo wie,że jak nie będzie grzeczny,to dziennikarze nazajutrz tak dadzą mu popalić ,że lepiej nie prowokować.!!......................Konkluzja :Jeżeli zawodnik ma ochotę,niech biegnie do kamery nawet zaraz po przebiegnięciu linii mety,tuż po skoku,czy info spikera,że ma medal,...ale jeżeli nie - trzeba dać mu tyle czasu ile potrzebuje,żeby ochłonął i samemu ,czy z najbliższymi nacieszył się chwilą.....My poczekamy........
    • yes Zgłoś komentarz
      Internauci mogą też podziwiać m.in. ... "selfie" naszego medalisty z Maciejem Kotem - czy to jest faktycznie przedmiot podziwu?
      • scott111 Zgłoś komentarz
        Super, ze Piotrek ma takiego przyjaciela jak Maciek Kot. To extra gosc. Kazda chwila z nim daje wiare we wlasna wartosc. Obaj zasluguja na sukces.