W tym artykule dowiesz się o:
Przeżył prawdziwe piekło
W maju 2015 roku Rio Ferdinand stracił żonę. Rebeca Ellison przegrała walkę z chorobą nowotworową. Kobieta zostawiła pogrążonego w smutku męża i trójkę dzieci (w wieku od 5-10 lat).
- Siedzisz sam w domu. Dzieci poszły spać. Ty jednak nie możesz zasnąć, nie chce ci się o niczym myśleć. Wtedy zaczynają się kłopoty. Nigdy wcześniej nie rozumiałem samobójstwa. W takiej sytuacji zaczynasz jednak rozumieć, dlaczego ludzie upadają tak nisko - opowiedział były piłkarz o piekle w jego życiu, które trwało blisko dwa lata.
Nowa znajomość
Kilka miesięcy temu brytyjskie media pisały o tym, że Ferdinand poradził sobie z problemami i nauczył się żyć bez ukochanej Ellison. W trakcie wakacji w Dubaju 38-letni gwiazdor Manchesteru United poznał aktorkę Kate Wright. - Nowa znajomość ma szanse sprawić, że na jego twarzy znowu zagości uśmiech - można był przeczytać w kolorowej prasie.
Publiczne wystąpienie
Spekulacje tabloidów potwierdziły się. W ostatni weekend Ferdinand i Wright po raz pierwszy pokazali się razem publicznie.
Powrócił uśmiech na twarzy
Paparazzi przyłapali parę podczas wizyty w jednej z londyńskich restauracji. Na twarzy Ferdinanda w końcu pojawił się uśmiech.
Tajemnicze zdjęcie
Na swoim profilu na Instagramie Wright zamieściła zdjęcie, na którym widać... pięć par nóg w białych tenisówkach. Podobną fotografię opublikował na Instagramie Ferdinand. Zdaniem kolorowej prasy, były sportowiec przedstawił 26-letnią blondynkę trójce swoich dzieci. Dziś Lorenz ma 10 lat, Tate 8, a Tia 6.
Noc w Essex
Według informacji "The Sun", para spotyka się od marca tego roku. Ferdinand miał wtedy spędzić noc z aktorką w jej mieszkaniu w Essex.
Poważna sprawa
- Próbowali utrzymać romans w tajemnicy przed mediami, ale wygląda na to, że sprawa jest poważniejsza - można przeczytać na stronach brytyjskiej bulwarówki.