W tym artykule dowiesz się o:
Pamiętne zdjęcie dało jej rozgłos
Kibice futbolu na pewno ją pamiętają. W 2010 roku Larissa Riquelme była prawdziwą gwiazdą mediów społecznościowych. Sławę zapewniło jej zdjęcie z telefonem umieszczonym w biuście, zrobione podczas mistrzostw świata w RPA.
Szybka popularność
"Marca" okrzyknęła ją wtedy najpiękniejszą fanką, a Paragwajka mogła przebierać w ofertach sesji zdjęciowych. To m.in. wtedy pojawiła się opcja zdjęć dla "Playboya".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zaręczyny w przerwie meczu? To się nigdy nie znudzi
Zobacz także: Do zdjęcia założyła tylko bikini. "Prawdziwa petarda"
Ciekawe oferty
Sesje zdjęciowe to nie wszystko. W 2016 roku podpisała kontrakt z meksykańską telewizją i została reporterką kanały Fox Sports Mexico, a jej debiut wypadł podczas IO w Rio.
Przypomniała o sobie
Riquelme nie daje o sobie zapomnieć. 36-letnia modelka nadal zachwyca figurą o czym można przekonać się oglądając jej najnowszą sesję w stroju kąpielowym prosto z basenu.
Fani zachwyceni
"Jesteś piękna", "słodka księżniczka", "śliczny kwiatek", "wspaniała" - takie komentarze można było przeczytać pod zdjęciami, jakie zamieściła w mediach społecznościowych.
Popularność robi wrażenie
Riquelme jest bardzo aktywna na Instagramie. Na swoim profilu ma już ponad 10,5 tysiąca postów i może pochwalić się liczbą ponad 1,7 miliona obserwujących.