W meczu 7. kolejki bułgarskiej ekstraklasy pomiędzy zespołami Ludogorec Razgrad i Slavia Sofia doszło do niecodziennej sytuacji. Zawodnik gospodarzy, Wanderson, umieścił piłkę w siatce i pobiegł do siedzącej na trybunach żony, by ją ucałować. Brazylijski piłkarz nie wiedział jednak, że sędzia nie uznał bramki i gra została wznowiona od rzutu wolnego dla gości. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. W dalszej części zobaczycie piękne bramki w lidze japońskiej oraz futsalu.