Nie żyje Wadim Sotnikow. Rosjanie zabili kolejnego wybitnego sportowca
Świat sportu stracił kolejną wybitną postać podczas wojny w Ukrainie. Tym razem w rosyjskich bombardowaniach zginął Wadim Sotnikow, były mistrz świata i Europy.
Ten jak wielu jego rodaków z początkiem rosyjskiego ataku został w swoim kraju i walczył w obronie jego niepodległości. Niestety zapłacił za to największą cenę.
"Wadima Sotnikowa już z nami nie ma. Zmarł. Niesamowita osoba. Idealny sportowiec. Przyjaciel, którego wszyscy szukamy" - napisał jego przyjaciel w mediach społecznościowych.
Informacja została też potwierdzona na stronie Ukraińskiej Federacji Walki Wręcz.
"Z wielkim smutkiem i bólem w naszych sercach informujemy, że nasz towarzysz, przyjaciel, mistrz sportu Ukrainy klasy międzynarodowej, utalentowany trener i sportowiec Wadim Sotnikow zginął broniąc Ojczyzny przed rosyjskim najeźdźcą" - napisano.
Sotnikow pochodził z Krzywego Rogu, ale mieszkał i pracował w Dnieprze. Był wybitnym sportowcem: mistrzem świata i mistrzem Europy w walce wręcz. W Ukrainie nie miał sobie równych.
Zobacz także:
Nie żyje Igor Bondarczuk. Zginął na wojnie
Z Ukrainy napłynęła kolejna tragiczna wiadomość