Marcin Wrzosek zmierzy się z Piotrem Szeligą na Fame MMA? Padła brutalna propozycja

WP SportoweFakty / Marcin Cajdler / Na zdjęciu: Marcin Wrzosek
WP SportoweFakty / Marcin Cajdler / Na zdjęciu: Marcin Wrzosek

Atmosfera pomiędzy Marcinem Wrzoskiem a Piotrem Szeligą jest coraz bardziej napięta. Obaj panowie mieli niedawno okazję do słownej konfrontacji i jak się okazuje, padły nawet konkretne propozycje walki na Fame MMA. To może być niezwykle brutalne.

Już w piątek, 26 sierpnia, Marcin Wrzosek zmierzy się w swoim drugim pojedynku dla organizacji Fame MMA. W pierwszym przegrał na punkty z Kasjuszem Życińskim w formule bokserskiej. Teraz również będzie mierzył się na pięści, ale jego rywalem będzie raper Mariusz 'Sarius' Golling.

Podobnie jak to miało miejsce w przypadku "Don Kasjo", Golling ma za sobą przeszłość w boksie amatorskim. Dlatego też nalegał na walkę w tej formule. Wrzosek zdecydował się podjąć tego wyzwania, ale były mistrz KSW nie ukrywa, iż liczy z czasem na walkę na bardziej brutalnych zasadach.

Wiele wskazuje na to, że mamy już nawet zestawienie, które moglibyśmy zobaczyć na jednej z przyszłych gal Fame MMA. Podczas drugiej konferencji przed Fame MMA 15 doszło do konfrontacji słownej Wrzoska z Piotrem Szeligą.

ZOBACZ WIDEO: Zawiedziony Sarara tuż po walce z Wrzoskiem. "Przekombinowałem z taktyką. Chciałbym rewanżu"

W późniejszym wywiadzie z TVreklama Marcin Wrzosek tłumaczył całe zajście. Zdradził również, że padła już nawet konkretna propozycja walki. Trzeba przyznać, iż była ona bardzo oryginalna.

- Jakiś czas temu miałem wymianę słowną z Szeligą po walce z Kasjuszem, kiedy doszło do domniemanego spięcia z fanem. Powiedział, że napadłem go, że to była napaść, żaden pozew, żadna skarga nie zostały złożone. Nie wiem, gdzie on to sobie uroił. Poczułem się urażony. Powiedział, że nie będzie ze mną walczył, bo jestem za dobry. Myślę, że wpi***ol, który spuścił mu Parke, coś mu w głowie poprzestawiał i na tyle sobie odwagi wyhodował - mówił były mistrz KSW.

- Zaproponowałem mu brutalne zasady vale tudo, uderzenia łokciami, głową, stopami. On nie przyjął tego, chce bić się tylko w stójce. To jest Fame MMA, co nie potrafisz trenować parteru? Jesteś za słaby? Masz za słaby mental, żeby porobić parter i się tego nauczyć? To wypi****laj na koniec kolejki - zakończył temat Marcin Wrzosek.

Co na to Piotr Szeliga? Czy zgodzi się na ten brutalne zasady? Jeżeli tak by się stało to moglibyśmy być świadkami najbardziej krwawego pojedynku w historii freak fightów.

Fame MMA 15 odbędzie się w piątek, 26 sierpnia. W walce wieczoru zmierzą się Marta Linkiewicz oraz Aniela "Lil Masti" Bogusz. Natomiast poza tym będzie można zobaczyć m.in. Marcina "Xayoo" Majkuta, Filipa Zabielskiego czy Mikołaja "Konopskyy'ego" Tylko.

Zobacz także: Tak słabej sprzedaży biletów na Fame MMA dawno nie było
Zobacz także: Fame MMA z międzynarodową gwiazdą

Źródło artykułu: