Wszystko wskazywało na to, że Abdul-Kerim Edilow ma wszystko, aby zostać jedną z największych gwiazd MMA na świecie. Czeczen doskonale radził sobie w takich organizacjach jak ACB, Fight Nights Global czy Cage Warriors. To zaowocowało nawet transferem odo UFC.
W największej organizacji na świecie Edilow jednak nie zrobił większej kariery. Stoczył tam jeden pojedynek, który wygrał. Później przerwał karierę w MMA i mocniej zaangażował się w politykę. W związku z jego radykalnymi poglądami nie mógł łączyć tego z karierą w UFC.
W międzyczasie z karierą polityczną próbował swoich sił w boksie zawodowym. Stoczył nawet cztery pojedynki i wszystkie wygrał. Jednak sport już był dla niego jedynie dodatkiem do innych działań.
Tych miał całkiem dużo. Wszystko dzięki bliskiej znajomości z Ramzanem Kadyrowem. Początkowo trenował synów czeczeńskiego dyktatora, których szykował do kariery w mieszanych sportach walki. Z czasem natomiast stał się jego bliskim współpracownikiem. Wystarczy powiedzieć, że był nawet wiceministrem Republiki Czeczeńskiej.
Według informacji podanych przez dziennikarza Kadrima Zidana, były zawodnik UFC miał w ostatnim czasie wpaść w konflikt z Kadyrowem. W ostatnich miesiącach z czasem tracił wszystkie przywileje, które wcześniej go dotyczyły. Ostatecznie w piątek, 30 grudnia, znaleziono jego ciało w mieszkaniu. Na ten moment nie brakuje spekulacji o powiązaniu z Kadyrowem, jednakże nie ma żadnych dowodów na poparcie tej tezy.
Chechen activists are reporting that former UFC fighter Abdul-Kerim Edilov has died at age 30.
— Karim Zidan (@ZidanSports) December 29, 2022
Edilov was a nanny for the dictator's sons before becoming vice premier.
Circumstances surrounding Edilov's death are unclear but should note he'd fallen out of favor w/ Kadyrov pic.twitter.com/mQK3veemaT
Zobacz także: Gamrot celuje w ścisłą czołówkę UFC
Zobacz także: Pudzianowski spada w rankingu KSW