To ścisła czołówka w UFC. Mateusz Gamrot wskazał potencjalnych rywali

W 2022 roku Mateusz Gamrot stoczył dwa pojedynki w UFC. Po cennej wygranej z Armanem Carukjanem Polak musiał uznać wyższość Beneila Dariusha. Były mistrz KSW nadal jednak jest blisko starcia o tytuł i stawia sobie ambitne cele.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Na zdjęciu; Mateusz Gamrot YouTube / MMA Crazy / Na zdjęciu; Mateusz Gamrot
W rozmowie z Igorem Marczakiem z Polsatu Sport, "Gamer" wyznał, że w 2023 roku chciałby zmierzyć się ze ścisłą czołówką wagi lekkiej. 32-latek, który aktualnie plasuje się na 7. miejscu w rankingu, spogląda na rywali sklasyfikowanych wyżej od siebie.

- Wymarzonym przeciwnikiem byłby Michael Chandler, ostatnio bardzo blisko byliśmy, ale Justin Gaethje też byłby dobry, Rafael Fizijew też jest blisko. Ja patrzę na czub i z jednym z nich chciałbym się zmierzyć - powiedział Mateusz Gamrot.

Reprezentant Czerwonego Smoka Poznań i American Top Team w UFC walczy od 2020 roku. Jego bilans pojedynków w największej organizacji MMA na świecie to cztery wygrane i dwie porażki.

Kiedy kibice mogą spodziewać się kolejnej walki "Gamera"? Były mistrz KSW przyznał, że mocno interesuje go występ na gali w Londynie, 18 marca.

Czytaj także:
"Totalna bzdura". Chalidow reaguje na oskarżenia po walce z Pudzianowskim
Ołeksandr Usyk znów to zrobił. Tak pomógł rodakom

ZOBACZ WIDEO: W sieci wrze. Szef KSW odpowiada na zarzuty po walce Pudzianowski - Chalidow
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×