Jake Paul szczerze o walce z Tysonem. "Byłem rozczarowany"

Getty Images
Getty Images

Walka Jake'a Paula z Mikiem Tysonem, pierwotnie zaplanowana na lipiec, została przełożona na 15 listopada z powodu nagłego nawrotu wrzodu u Tysona. Paul przyznał, że informacja o opóźnieniu mocno go rozczarowała.

W tym artykule dowiesz się o:

Jake Paul, znany youtuber i bokser z imponującym bilansem 10 zwycięstw w 11 walkach, miał zmierzyć się z legendą boksu, Mike'em Tysonem, w długo oczekiwanym pojedynku w lipcu. Jednak walka została przełożona po tym, jak Tyson doświadczył niespodziewanego nawrotu wrzodu podczas lotu z Miami do Los Angeles.

Mike Tyson trafił do szpitala, gdzie zdiagnozowano u niego krwawiący wrzód ok. 6,35 cm. Lekarze nakazali mu przerwę w treningach, co zmusiło do przesunięcia walki na 15 listopada.

Paul, w rozmowie z Netflixem, opisał swoje reakcje na wiadomość o opóźnieniu: - Gdy otrzymałem wiadomość, że on nie może walczyć, byłem po prostu osłupiały, powiedziałem tylko: "kurczę". Jestem typem osoby, która lubi mieć wszystko zaplanowane i wiedzieć, co robi. To wszystko wywróciło mój harmonogram do góry nogami, nie mogłem nic na to poradzić.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego

Mimo frustracji Paul rozumie sytuację i szanuje decyzje Tysona: - Nikt nie może powiedzieć Tysonowi, co ma robić, a jeśli chce ze mną walczyć, oczywiście się zgadzam. To życiowa szansa, aby zmierzyć się z jednym z dwóch najsłynniejszych bokserów w historii, Muhammadem Alim i Mikiem Tysonem. Uważam Tysona za zabójcę, więc nigdy nie spodziewałem się czegoś takiego.

Paul dodał: - Na końcu dnia walka z Mikiem Tysonem jest świetna, ale moim celem jest zostać mistrzem świata i nie zamierzam tego dla nikogo spowalniać.

Nadchodząca walka, która ma przyciągnąć do 80 tysięcy fanów w Teksasie, będzie oficjalnie odnotowana w rekordach. Zawodnicy zmierzą się w ośmiu dwuminutowych rundach, używając specjalnych rękawic dla dodatkowej ochrony.

Przypomnijmy, że ostatni raz Tyson pojawił się w ringu cztery lata temu, kiedy to zremisował w pokazowej walce z Royem Jonesem Jr. Tego samego wieczoru Paul znokautował w drugiej rundzie byłego gracza NBA, Nate'a Robinsona.

Komentarze (5)
avatar
nieczytelna
11.11.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ja na miejscu Paula poczekałąbym az tyson skonczy 90 lat i pokonala go w 1 rundzie przez nokaut szczycąc się ze zdemolowałam mike'a :D 
avatar
SIDU
10.11.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
8 rund po 2 minuty i wpisane do rekordu przecież to kpina, a rękawice to pewnie dostaną największe z możliwych. 
avatar
Paweł W
9.11.2024
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
8 rund po 2 minuty i wpisane do rekordu?Chyba na siłę. Poza tym by być mistrzem świata to chyba trzeba się mierzyć z aktualnie chcącymi to osiągnąć zawodnikami...Po Tysonie Ali ma być? Skoro go Czytaj całość
avatar
krzysiek1
9.11.2024
Zgłoś do moderacji
22
0
Odpowiedz
Dla mnie Tyson w latach swietnosci oczywiscie,deklasowal wszystkich!Czasami ogladam jego walki!On szedl jak maszyna,nie unikal walki,nie tancowal!Parl do produziert i powalal przeciwnikow!Niesa Czytaj całość