Robert Burneika spełnia się w życiu. Prowadzi biznesy - m.in. siłownie czy restaurację serwującą burgery. Generuje zainteresowanie wokół własnej osoby, ponieważ nadal dostaje propozycje od federacji freak fightowych.
Oprócz tego jest szczęśliwym mężem oraz ojcem dwóch córek - Mai oraz Gai. Niestety, w sobotę popularny kulturysta oraz zawodnik MMA przekazał smutne wiadomości w mediach społecznościowych. Stracił mamę, która zmarła w wieku 77 lat.
Na swoim Instagramie opublikował nagranie prosto z Litwy. Tam Robert Burneika się urodził. W tle było widać nawet jego rodzinny dom.
- Odwiedzam, ale tym razem już tylko ojca, bo mama odeszła. (...) Ale słuchajcie, chciałbym powiedzieć wszystkim, że jak odwiedzacie swoich rodziców, to nie musicie myśleć, ile lat będą żyć, tylko liczcie, ile razy jeszcze ich zobaczycie - powiedział.
Robert Burneika pokazał również swoje rodzinne okolice. - Zawsze jest miło wracać do swoich korzeni. Dookoła tutaj nic tak naprawdę się nie dzieje. Jest cichutko, puściutko. Pozdrowienia dla wszystkich, dziękuję - dodał.