Koszmarny wypadek. Przez tydzień był w śpiączce. Trwa zbiórka dla 25-letniego sportowca

Materiały prasowe / pomagam.pl / Na zdjęciu: Artur Maury
Materiały prasowe / pomagam.pl / Na zdjęciu: Artur Maury

Dramatyczna walka sportowca o powrót do życia. Artur Maury, zawodnik i trener, potrzebuje wsparcia po tragicznym wypadku. Do końca zbiórki pozostały już tylko dwa dni.

W tym artykule dowiesz się o:

Artur Maury, zawodnik sportów walki i sylwetkowych (dwukrotny brązowy medalista na Mistrzostwach Norwegii w Naturalnej Kulturystyce, brązowy medalista Mistrzostw Polski Men's Physique PZKF, złoty medalista w trójboju siłowym IPF), a także trener personalny, w kwietniu br. uległ poważnemu wypadkowi na Dolnośląskiej Obwodnicy Wrocławia.

Jego siostra, Martyna Maury, założyła zbiórkę internetową (LINK TUTAJ), aby zebrać fundusze na jego rehabilitację i powrót do zdrowia.

Z wpisu na stronie zbiórki dowiadujemy się: "Zbieram środki na rehabilitację mojego brata, Artura, który pod koniec kwietnia uległ poważnemu wypadkowi samochodowemu".

W wyniku wypadku Artur doznał bardzo poważnych obrażeń. Jak informuje Martyna Maury: "Z miejsca zdarzenia został przetransportowany śmigłowcem do szpitala. Jego stan był bardzo ciężki - wymagał wprowadzenia w stan śpiączki farmakologicznej, w której przebywał od 23 do 30 kwietnia". Wśród obrażeń wymienia się m.in. pęknięty pęcherz, głębokie uszkodzenie stopy, złamany palec oraz zmiażdżoną miednicę, która wymagała operacji i stabilizacji.

Artur był osobą niezwykle aktywną fizycznie. "Artur całe życie był bardzo aktywny - trenował siłowo i uprawiał sporty walki. Ruch był jego codziennością, a sport ogromną pasją. Nie wyobrażał sobie bez niego życia. Dziś nie może chodzić ani funkcjonować samodzielnie" - czytamy we wpisie.

Celem zbiórki jest zgromadzenie 50 000 zł na intensywną rehabilitację ortopedyczną i neurologiczną poszkodowanego w wypadku. Zebrane środki mają pokryć koszty turnusów rehabilitacyjnych, wizyt u specjalistów, dojazdów oraz niezbędnego sprzętu, takiego jak wózek, ortezy czy łóżko ortopedyczne. Według stanu na dziś (na wtorek, 13 maja, godz. 16:00), na koncie zbiórki znajduje się 40 647 zł.

Do końca zbiórki pozostały zaledwie dwa dni i do osiągnięcia celu brakuje niespełna 10 000 zł. Siostra Artura apeluje o wsparcie: "Zależy mi na tym, żeby Artur mógł wrócić do sprawności i do życia, które kochał (...). Każda złotówka, każde udostępnienie tej zbiórki, każdy gest - to dla nas ogromne wsparcie. Z całego serca dziękuję".

O pomoc prosi też klub Prosna Kalisz. "Artur Maury to były zawodnik naszego klubu. Dziś musi toczyć najważniejszą walkę w swoim życiu. O swoje zdrowie. Możemy pomóc mu w tej walce…" - podkreślono we wpisie na FB (patrz poniżej).