Jedno już jest pewne - GROMDA już zdążyła nieodwracalnie zmienić krajobraz sportów walki w Polsce. Nowatorski projekt Mateusza Borka (MB Promotions) i Mariusza Grabowskiego (Tymex Boxing Promotion) pozwolił doświadczonym promotorom boksu zawodowego konfrontować nieustraszonych wojowników na nowych zasadach. Dwóch zawodników spotyka się bez rękawic w mniejszym niż zazwyczaj ringu o wymiarach 4 x 4 metra. Walki toczą się do skutku, a wygrać można tylko przez nokaut lub poddanie.
Kolejne gale GROMDY cieszyły się coraz większą popularnością. Gwiazdami projektu zostali finaliści pierwszej edycji turnieju - Mateusz "DON DIEGO" Kubiszyn i Krystian "TYSON" Kuźma. Decydujące starcie dostarczyło niezapomnianych zwrotów akcji i zakończyło się nokautem na szarżującym "TYSONIE". Na tej samej gali w nowej edycji turnieju błysnął "VASYL", dając najlepszy dowód na to, że w tej formule naprawdę można „wrócić mocniejszym”.
W piątek 26 lutego przyjdzie pora napisać kolejny rozdział krwawej historii walk na gołe pięści w Polsce. W gronie ośmiu śmiałków marzących o finałowej nagrodzie jeden wyróżnia się już na pierwszy rzut oka. Tomasz "ZADYMA" Gromadzki od lat pokazuje nieustraszony charakter na ringu zawodowym, a na poprzedniej GROMDZIE dał porywającą wojnę z Rafałem "ŁAZAREM" Łazarkiem, w której znokautował przeciwnika kilka chwil po tym jak sam znalazł się na deskach. "ŁAZARSKA ZADYMA" zapisała się w historii jako brutalna wojna, ale zwycięzca wciąż ma ochotę na więcej!
ZOBACZ WIDEO: MMA. Patryk Kaczmarczyk wygrał w kategorii "Odkrycie 2020 roku". "Nie jestem zaskoczony"
"ZADYMA" (172cm wzrostu, 80kg wagi) będzie zdecydowanie najmniejszym uczestnikiem turnieju, ale… nic sobie z tego nie robi! Na drugim biegunie znajdą się ważący ponad 100 kilogramów giganci - jak Damian "ACHILLES" Kowalczyk, Krzysztof "DOBERMAN" Pietraszek i Paweł "BYKU" Strzelczyk. Kto wie - być może los zetknie pracującego w zakładzie pogrzebowym "ZADYMĘ"... z prawdziwym grabarzem? Damian "GRABARZ" Zapart od lat łączy walki w różnych formułach właśnie z tym zawodem.
"Kocham się napier*****! Kiedy widzę krew budzi się we mnie bestia. Nigdy nie odpuszczam, zawsze walczę do końca" - przekonuje z kolei Adam "PSYCHO" Lazar. Podczas "Krwawego Piątku" w nowej formule sprawdzi się też Dominik "DOMINO" Machlik - doskonale znany polskim kibicom rugby. "Chcę spróbować walki na gołe pięści, bo całe życie kochałem robić to boisku" - tłumaczy ochroniarz znanych polskich celebrytów.
Dodatkiem do kolejnej edycji turnieju będą także - zgodnie z gromdziarską tradycją - pojedynki specjalne. W "Extra Fightach" kibice będą mogli zobaczyć Piotra "CAPO" Półchłopka, który na GROMDZIE najpierw dzielnie próbował stawić czoła "TYSONOWI", by na kolejnej gali efektownie pokonać "LODÓWĘ". Znów pokaże się także Łukasz "GOAT" Parobiec, ale warto zwrócić szczególną uwagę na Bartłomieja "KRUSZYNA" Bielasa. Takiego giganta (210 cm wzrostu, 140 kg) jeszcze na GROMDZIE nie było!
Piątkowa gala będzie się także wyróżniać nową scenografią, która będzie nawiązywać do filmu Sin City: Miasto Grzechu. Gromdziarski "KRWAWY PIĄTEK" powita współczesnych gladiatorów również drobną zmianą przepisów. Losowanie par turnieju oraz "Extra Fightów" odbędzie się w czwartek podczas ceremonii ważenia. Każdy z uczestników gali pozna swojego rywala w tym samym momencie.
Gala GROMDA 4: KRWAWY PIĄTEK z drugą częścią turnieju eliminacyjnego i dodatkowymi "extra fightami" już w piątek 26 lutego. Transmisja tylko w systemie Pay-Per-View na www.gromda.tv za jedyne 19,99 zł!
UCZESTNICY TURNIEJU NA GALI GROMDA 4:
- Tomasz "ZADYMA" Gromadzki - 172cm, 80kg
- Damian "ACHILLES" Kowalczyk - 194cm, 110kg
- Paweł "BYKU" Strzelczyk - 196cm, 106kg
- Piotr "HULK" Bączyk - 190cm, 93kg
- Damian "GRABARZ" Zapart - 179cm, 105kg
- Dominik "DOMINO" Machlik - 180cm, 105kg
- Krzysztof "DOBERMAN" Pietraszek - 190cm, 105kg
- Adam "PSYCHO" Lazar - 183cm, 92kg
Zobacz także: Jan Błachowicz przewiduje walkę z Adesanyą. Wskazał, w jaki sposób wygra
Zobacz także: KSW 59. Michał Włodarek zmierzy się z Darko Stosiciem