Gala ACA 114 za nami. Dziękujemy za śledzenie relacji z wydarzenia!

Tony Johnson został nowym mistrzem organizacji ACA w wadze ciężkiej.

Koniec walki! Tony Johnson potężnym sierpem posłał Daniela Omielańczuka na deski. To koniec pojedynku.

Omielańczuk po chwili odpowiedział jednak mocnymi uderzeniami na korpus.

Dobrze rozpoczął starcie Johnson zadając niskie kopnięcie, któym podciął Polaka.

Zaczynamy najważniejsze starcie dzisiejszego wieczoru.

Za moment dołączy do niego Daniel Omielańczuk.

Tony Johnson jest już w klatce.

Transmisja z gali dostępna jest po kliknięciu TUTAJ.

Daniel Omielańczuk kontra Tony Johnson o pas ACA w kategorii ciężkiej.

Przed nami już tylko najważniejsza walka dzisiejszego wieczoru.

Nie będzie walki o pas dla Polaka!

Koniec walki! Dipczikow świetną serią naruszył Haratyka i po chwili posłał go na deski! Koniec walki.

Dobrze pracuje w stójce Dipczikow. Każda jego akcja dociera do celu i wygląda na to, że Haratyk ma na ten moment problem z odnalezieniem się w wymianach.

Bułgar bardzo aktywny na nogach. Polak ze spokojem zajmuje środek klatki.

Zaczynamy pojedynek.

Galę ACA 114 możecie obejrzeć klikając TUTAJ.

Nikola Dipczikow jest już w klatce. Za moment dołączy do niego Polak.

Za moment do klatki wejdzie Rafał Haratyk.

Transmisja z wydarzenia dostępna jest po kliknięciu TUTAJ.

Przed nami chwila przerwy i powrócimy do dwóch głównych walk dzisiejszego wieczoru.

Niejednogłośną decyzją sędziów zwyciężył Aurel Pirtea!

Za moment poznamy decyzję sędziów.

Wyczerpująca walka. Zawodnicy wyraźnie nie mają już sił.

Zawodnicy są już bardzo zmęczeni.

Makashvili szybko wraca jednak do stójki.

Aurel Pirtea rusza po sprowadzenie po początkowej walce w stójce.

Koniec rundy drugiej.

Bliski założenia gilotyny był Pirtea, jednak rywal ze spokojem z tego wyszedł.

Makashvili sprowadza walkę do parteru.

Mocne ciosy w stójce, obaj skupiają się teraz na wymianach.

Zaczynamy rundę drugą. Pirtea znów próbuje zejść do parteru.

Koniec rundy pierwszej.

Teraz to Makashvili udanie sprowadził walkę do parteru. Pirtea z pleców próbuje uciec rywalowi z uchwytu.

Znów chce zejść do parteru Pirtea, jednak jego rywal ponownie z tego ucieka.

Pirtea próbuje sprowadzić walkę do parteru.

Zaczynamy pojedynek.

Transmisja z wydarzenia dostępna jest po kliknięciu TUTAJ.

Czas na kolejną walkę. Do klatki zmierza Levan Makashvili.

Jednogłośną decyzją sędziów zwycięża Leonardo Limberger.

Czekamy na oficjalną decyzję.

Koniec walki. Będzie decyzja sędziów.

Parubczenko inicjuje klincz i dociska rywala do siatki.

Spokojny pojedynek z jednej i drugiej strony. Limberger cały czas zajmuje środek klatki.

Próba klinczu ze strony Parubczenki, jednak Limberger bez problemu z tego wychodzi.

Zaczynamy trzecią odsłonę.

Koniec drugiej rundy.

Parubczenko stara się zejść do parteru.

Limberger cały czas w ofensywie. Parubczenko na wstecznym pod siatką.

Tranmisja z wydarzenia dostępna jest po kliknięciu TUTAJ.

Pierwsza runda za nami.

Limberger rozerwał uchwyt i zajął środek klatki. Spycha przeciwnika pod siatkę i stara się zadawać kolejne uderzenia.

Po blisko dwóch minutach Parubczenko spróbował klinczu i w tej pozycji zaczął dociskać go pod siatką.

Limberger zaczął od mocnego uderzenia, jednak Parubczenko po chwili odpowiedział kopnięciem.

Dimitrij Parubczenko konta Leonardo Limberger w wadze piórkowej. Dziesiąte starcie dzisiejszego wieczoru, za moment zaczynamy.

Przechodzimy do kolejnej walki dzisiejszego wieczoru.

Na punkty zwycięża Bartosz Leśko!

Za moment poznamy decyzję sędziów.

Koniec walki. Leśko na sam koniec odwrócił pozycję i był z góry. Zadał tam kilka uderzeń, którymi zaakcentował końcówkę odsłony.

Zawodnicy wciąż prowadzą wyrównaną walkę. Raz prowadzi Leśko, raz Pessoa. Nie ma tu zawodnika, który wyraźnie dominuje.

Koniec rundy drugiej. Wyrównana odsłona - do połowy kontrolował starcie Pessoa, do końca natomiast Leśko. Trzecia runda może być decydująca.

Połowa rundy, Leśko dopiero teraz zdołał uspokoić starcie doprowadzając do klinczu i sprowadzając rywala do parteru.

Szybko przechodzi Pessoa do ofensywy, strasząc wciąż rywala poddaniami.

Koniec pierwszej rundy. Pessoa dominował w parterze, gdzie był bliski wygrania walki przed czasem.

Próba duszenia trójkątnego ze strony Pessoi, chwilę później duszenie zza pleców. Leśko ze spokojem jednak ze wszystkiego wychodzi.

Brazylijczyk sprowadza walkę do parteru. Jest w dosiadzie.

Spokojny początek walki. Polak stara się dyktować swoje warunki w stójce.

Rene Pessoa zameldował się w klatce. Zaraz zaczynamy.

W klatce jest już Bartosz Leśko.

Transmisja z gali dostępna jest po kliknięciu TUTAJ.

Wracamy do akcji! Rozpoczynamy kartę główną gali ACA 114.

Koniec karty wstępnej. Przed nami przerwa, po której rozpocznie się karta główna.

Uderzenia w parterze. Koniec walki! Daniel James zwycięża starcie!

Niskie kopnięcia Jamesa i sprowadzenia do parteru.

James przechodzi szybko do klinczu pod siatką, gdzie chce umęczyć rywala.

Zaczynamy drugą odsłonę.

Pod koniec pierwszej rundy Martinek zadał mocny sierp, którym posłał Jamesa na deski, jednak tego uratował gong kończący rundę.

W dalszym ciągu kibice nie zobaczyli wymian. Zawodnicy starają się atakować jedynie pojedynczymi ciosami.

Bardzo spokojna walka. Dwie minuty za nami.

Zaczynamy walkę w kategorii ciężkiej.

Przechodzimy już do następnej walki, w której Daniel James zmierzy się z Michalem Martinkiem.

Nieudany powrót Jakuba Kowalewicza do klatki.

Decyzją sędziów zwycięża Atilla Korkmaz!

Wciąż czekamy na decyzję sędziów.

Koniec rundy. Do ostatnich sekund Kowalewicz pozostał w uchwycie pod siatką. Za moment decyzja sędziów.

Połowa rundy za nami, zawodnicy wciąż w klinczu pod siatką.

Bardzo szybko ruszył Kowalewicz po klincz w rundzie trzeciej.

Koniec rundy drugiej. Dobre pięć minut Polaka. Runda trzecia może być decydująca.

Dobre ciosy w stójce ze strony Kowalewicza, po chwili klincz pod siatką. Coraz lepiej to wygląda!

Próba klinczu ze strony Polaka na początek drugiej rundy.

Koniec pierwszej rundy. Przez pełne pięć minut Korkmaz kontrolował walkę w parterze.

Ogromna presja ze strony Korkmaza w parterze. Co chwilę na głowę Kowalewicza spadają ciosy.

Przechodzimy do parteru. Korkmaz z góry.

Bardzo mocny cios Korkmaza na początku walki! Kowalewicz zdecydowanie naruszony tym uderzeniem.

W klatce jest już również Attila Korkmaz. Za moment zaczynamy pojedynek.

Przechodzimy do następnej walki. Do klatki po ponad dwóch latach powraca Jakub Kowalewicz.

Jednogłośnie na punkty zwycięża Łukasz Kopera!

Mamy werdykt sędziów!

Spokojne prowadzenie walki przez Koperę, który punktuje bez problemów rywala.

Bliski sprowadzenia walki do parteru był Rirsch, jednak wszystko kończy się klinczem pod siatką.

Zaczynamy rundę trzecią.

Ze spokojem Kopera kontynuuje walkę w stójce, gdzie punktuje swojego przeciwnika. Rirsch nie jest w stanie niczym zagrozić Polakowi.

Mocne uderzenie z obrotu ze strony Polaka. Po chwili cios prosty. Dobrze wygląda Kopera w stójce.

Rirsch próbował zejść do parteru, jednak Kopera idealnie w tempo wybronił sprowadzenie.

Zaczynamy rundę drugą.

Kopera zaznaczył końcówkę rundy, ta runda powinna iść na jego konto.

Dalsza część pojedynku wciąż spokojna. Polak ze spokojem prostymi kontroluje przebieg starcia.

Spokojny początek walki. Rirsch próbuje niskich kopnięć.

Zaczynamy walkę w wadze lekkiej.

Transmisję z gali ACA 114 znajdziecie klikając TUTAJ.

Zobaczymy w nim zawodnika z Polski. Łukasz Kopera zmierzy się z Michaelem Rirschem.

Szybko przechodzimy do kolejnego starcia.

Koniec w 11 sekund! Tutarauli ruszył z szaleńczą akcją na rywala i mocnymi uderzeniami skończył go ciosami.

Walka w wadze lekkiej - Raul Tutarauli (25-5) kontra Dragoljub Stanojevic (11-7).

Przechodzimy już do kolejnego pojedynku dzisiejszego wieczoru, w którym zmierzą się zawodnicy zza granicy.

Kamil Oniszczuk zwyciężył przez niesamowity nokaut w rundzie trzeciej!

Co za nokaut! Oniszczuk znokautował wysokim kopnięciem Bielskiego!

Zaczynamy rundę trzecią.

Koniec rundy drugiej.

Spokojna druga część rundy drugiej. Obaj zawodnicy zdecydowanie zwolnili. Bielski przez cały czas spycha rywala w kierunku siatki.

Kolejne kopnięcia na korpus zadaje zawodnik z Poznania, czym stara się zyskać przewagę podobnie, jak w pierwszej rundzie.

Oniszczuk próbował zejść do parteru, jednak Bielski idealnie to przewidział i uniknął obalenia.

Za moment zaczynamy rundę drugą.

Koniec pierwszej rundy. Co tu się działo! Oniszczuk zaczął mocnymi kopnięciami na korpus, na co odpowiedział Bielski klinczem. Po chwili Bielski trafił rywala serią, na co Oniszczuk zareagował sprowadzeniem do parteru. W tej płaszczyźnie pozostał do końca rundy.

Oniszczuk sprowadza walkę do parteru!

Bardzo mocne kopnięcia na korpus ze strony Oniszczuka, Bielski zdecydowanie to odczuł.

Za moment zaczynamy pojedynek.

Transmisję z gali ACA 114 znajdziecie klikając TUTAJ.

Za moment dołączy do niego Kamil Oniszczuk.

Do klatki zmierza już Krystian Bielski.

Polak kończy pojedynek mocnymi ciosami w parterze!

Adam Pałasz atakuje niskimi kopnięciami, rywal upada na deski!

Zaczynamy drugą odsłonę.

Koniec pierwszej rundy, którą Jemeljanovs prawdopodobnie zapisał na swoje konto.

Pałasz próbuje niskich kopnięć, jednak to zawodnik z Łotwy radzi sobie lepiej w wymianach stójkowych.

Jemeljanovs niezwykle aktywny na nogach. Często atakuje zawodnika z Polski. Początek walki dla niego.

Zaczynamy pojedynek.

Za moment dołączy do niego Adam Pałasz, będzie to więc pierwszy występ Polaka podczas dzisiejszej gali.

Przed nami już kolejny pojedynek. Do klatki zmierza Olegs Jemeljanovs.

Jednogłośną decyzją sędziów pojedynek zwycięża Cory Hendricks!

Będzie decyzja sędziów.

Amerykanin na sam koniec walki zaczął dyktować swoje warunki. Atakował mocnymi niskimi kopnięciami i seriami ciosów. Koniec trzeciej rundy!

Eduardo znów szuka parteru w walce. Na razie jest za plecami rywala pod siatką.

Bardzo dobrze zaczyna trzecią rundę kopnięciem frontalnym Hendricks.

Koniec drugiej rundy. Obaj są już niesamowicie zmęczeni.

Brazylijczyk starał się ponownie założyć dźwignię, jednak Hendricks odwraca pozycję i jest z góry.

Teraz to Eduardo jest już z góry.

Bardzo mocne ciosy ze strony Eduardo, jednak Hendricks odpowiada sprowadzeniem do parteru.

Bardzo mocne niskie kopnięcia ze strony Hendricksa.

Wywiera presję Hendricks i spycha rywala pod siatkę.

Zaczynamy rundę drugą.

Twarz Brazylijczyka jest już zakrwawiona, pojawiły się tam rozcięcia.

Mocne ciosy i łokcie ze strony Hendricksa.

Amerykanin z góry zadaje uderzenia.

Próba balachy ze strony Eduardo, jednak Hendricks z tego ucieka i jest już w pozycji z góry.

Było blisko duszenia zza pleców, jednak Hendricks z tego ucieka.

Brazylijczyk jest już za plecami rywala w parterze.

Hendricks stara się jednak uciec rywalowi z uchwytu.

Spokojny początek, jednak po chwili Eduardo przechodzi do parteru.

Walka w kategorii półciężkiej - Cory Hendricks (6-3) kontra Carlos Eduardo (19-6), zaczynamy!

Za moment w klatce zamelduje się Carlos Eduardo.

Transmisję z gali możecie znaleźć klikając TUTAJ.

Przed nami już kolejna walka. Do klatki zmierza Cory Hendricks.

Mikael Silander (20-7) pokonał Tomasa Deaka (20-11) przez poddanie (duszenie gilotynowe) w rundzie pierwszej (2:41)

Od początku gali to Deak próbował narzucić swoje tempo - najpierw przeszedł do klinczu, później sprowadził rywala do parteru, jednak Silander ze spokojem czekał na swój moment i zwyciężył pojedynek.

Co tu się stało! Mikael Silander poddaje Tomasa Deaka!

Deak sprowadza do parteru. Dwie minuty pierwszej rundy za nami.

Szybko rusza Deak do klinczu i zawodnicy znajdują się już pod siatką.

Pierwsza walka przed nami! Mikael Silander (19-7) kontra Tomas Deak (20-10) w wadze koguciej.

Za moment dołączy do niego Tomas Deak.

Do klatki zmierza już Mikael Silander.

Właśnie rozpoczyna się gala ACA 114. Za moment pierwsi zawodnicy pojawią się w klatce.

Oprócz tego w karcie walk inni Polacy - Rafał Haratyk, Bartosz Leśko, Kamil Oniszczuk czy Adam Pałasz.

W walce wieczoru Daniel Omielańczuk zmierzy się z Tonym Johnsonem. Będzie to pojedynek o pas mistrzowski ACA w wadze ciężkiej.

Transmisję z wydarzenia możecie znaleźć klikając TUTAJ.

Rozpoczynamy relację z gali ACA 114, która za moment rozpocznie się w Łodzi. Kibiców czeka aż trzynaście pojedynków!