KSW 60. Samociuk zachwycił w starciu z Ugonohem! "Było warto wziąć walkę"

W tym artykule dowiesz się o:

- Tak naprawdę w pierwszej rundzie odczułem tylko jeden cios. Usłyszałem, że to było kolano. Nie odłączyło mnie to jednak do końca i byłem w stanie przetrwać do końca rundy. Cały czas chciałem uciekać i unikać ciosów. Próbowałem dwa razy iść po kimurę. Było jednak ciężko kiedy wokół latały potężne cepy - mówi Marek Samociuk po sensacyjnym zwycięstwie na gali KSW 60. - Warto było wziąć walkę - dodał Samociuk.

Komentarze (0)