Finałową ósemkę wyłoniły środowe eliminacje. Tam reprezentant Polski zaprezentował się świetnie zajmując szóstą pozycję. Drugi z Polaków - Maciej Kowalewicz - zakończył rywalizację na 37. miejscu.
Finał przebiegał następująco: zawodnicy musieli oddać po 3 serie po 5 strzałów w postawie klęczącej, następnie 3 serie po 5 strzałów w postawie leżącej, a następnie 2 serie po 5 strzałów w postawie stojącej. Po tym etapie odpadało dwóch najsłabszych strzelców. Następnie rozpoczęła się najciekawsza faza, w której po każdym kolejnym strzale eliminowany był jeden uczestnik.
Po pierwsze z trzech serii w postawie klęczącej reprezentant Polski był na trzecim miejscu. Jednak później już spadał w klasyfikacji. Po 15 strzałach był siódmy. Ale - jak sam zapowiadał - ta postawa jest jego piętą achillesową i w kolejnych miało być lepiej.
ZOBACZ WIDEO: "Pod siatką": Tomasz Fornal pokazał sześciopak. "Masz ostatnią szansę"
W pozycji leżącej przez moment było lepiej, bo Bartnik po pierwszej serii zbliżył się do Francuza Lucasa Kryzsa na 0,1 punktu, a w kolejnej go wyprzedził. Niestety, w drugiej zepsuł dwa ostatnie strzały i spadł na ostatnią pozycje. W trzeciej zdołał jednak wrócić na szóstą pozycję.
Niestety, pierwsze pięć strzałów w pozycji stojącej niemal przekreśliło szanse Polaka na dobry wynik. Wpadło 8.5 i 9.3, co sprawiło, że nasz mistrz świata i Europy znalazł się w dwójce zagrożonej odpadnięciem. I po drugiej serii to się potwierdziło. Tomasz Bartnik wyprzedził tylko Serba Lazara Kovacevicia.
Złoty medal zdobył Yukun Liu, który wyprzedził Ukraińca Serhija Kulisza i Hindusa Swapnila Kusale. Co ciekawe, prowadzący przez długą część konkursu Norweg Jon-Hermann Hegg zakończył dopiero na piątym miejscu.
Wyniki zawodów strzeleckich z karabinu 50 m trzy postawy
1. Yukun Liu (Chiny) 463.6
2. Serhij Kulisz (Ukraina) 461.3
3. Swapnil Kusale (Indie) 451.4
4. Jiri Privratsky (Czechy) 440.7
5. Jon-Hermann Hegg (Norwegia) 430.2
6. Lucas Kryzs (Francja) 418.9
7. Tomasz Bartnik (Polska) 408.8
8. Lazar Kovacević (Serbia) 407.4
Czytaj też: Znamy najlepsze zawodniczki w trapie. Gwatemalka z nowym rekordem olimpijskim