Zdobywczynią brązowego krążka jest Renata Knapik, która w półfinale szpady musiała uznać wyższość Simony Gherman z Rumunii przegrywając 12:15. Indywidualna Mistrzyni Europy z 2012 roku oraz dwukrotna Mistrzyni Świata i pięciokrotna Europy w drużynie prowadziła już 11:8, ale nasza zawodniczka doprowadziła do remisu 11:11. Po chwili jednak to Rumunka wyszła ponownie na prowadzenie 13:11, zwyciężając ostatecznie 15:12. W finale spotkały się dwie Rumunki. Pogromczyni Polki z półfinałów, Simona Gherman pokonała swoją rodaczkę Annę Marię Popescu 9:5, która wcześniej wyeliminowała Aleksandrę Zamachowską wygrywając 15:13. Drugi brązowy medal przypadł Emesze Szasz z Węgier.
Pierwsze jej walki w fazie pucharowej nie zapowiadały późniejszych emocji. Polka pokonała najpierw 15:8 Szwedkę Ebbę Karlsson, a następnie 15:11 Finkę Catharinę Kock. W 1/8 finału rywalką reprezentantki KKS Kraków była 40-letnia Łotyszka Jeleną Rublevska. Ze względu na pasywność obu zawodniczek sędzia skrócił walkę – przed ostatnią minutą Polka wygrała poprzez priorytet i przy remisie 12:12, znalazła się w ćwierćfinale.
W pojedynku o awans do półfinału polska reprezentantka zmierzyła się z Ukrainką Ołeną Krywycką, z którą miała porachunki z ubiegłego roku. W Szwajcarii przegrała z nią 11:15 w 1/8 finału. Tym razem nasza reprezentantka przy prowadzeniu 13:10 na osiem sekund przed końcem walki pozwoliła przejąć inicjatywę Ukraince. Rywalka skrzętnie to wykorzystała i doprowadziła do stanu 13:13. Przed trwającą minutę dogrywką zawodniczka KKS Kraków wylosowała priorytet (przy remisie wygrałaby walkę), ale i tak zadała decydujące trafienie, co dało jej miejsce w półfinale.
W 1/32 finału odpadła Aleksandra Zamachowska. Zawodniczka KKS Kraków przegrała 13:15 z Rumunką Aną Marią Popescu i została sklasyfikowana na 52. pozycji. W kolejnej fazie z turniejem pożegnały się Magdalena Piekarska (AZS AWF Warszawa) i Barbara Rutz (Szpada Wrocław). Ta pierwsza uległa 13:15 Czeszce Dominice Doubovej, a Rutz poniosła porażkę 10:15 z Niemką Moniką Sozanską. Polki zajęły, odpowiednio, 20. i 26. lokatę.
Słabiej od kobiet wypadli trzeciego dnia toruńskich mistrzostw polscy szabliści, którzy nie zdobyli medalu w turnieju indywidualnym. W finale tej broni Niemiec Benedykt Wegner pokonał Vincenta Anstetta z Francji 15:13. Jest to trzeci złoty medal w historii ME w tej konkurencji dla naszych zachodnich sąsiadów. Brązowe medale wywalczyli Rosjanie, Kamil Ibragimov i Aleksie Jakinienko.
W 1/8 finału odpadł najlepszy z biało-czerwonych Jakub Ociński. Zawodnik AZS AWF Katowice przegrał 11:15 z Gruzinem Sandro Bazadze. Wprawdzie w pierwszym pojedynku fazy pucharowej Ociński pokonał 15:10 Węgra Nikolasza Iliasza, a następnie zwyciężył Ukraińca Dmytro Pundyka 15:11, ale to było wszystko na co było tego dnia stać Polaka. Ostatecznie szpadzista AZS AWF Katowice zajął 16. miejsce.
Do turnieju głównego zakwalifikował się jeszcze Marcin Koniusz (MKS Fortis Sosnowiec), ale w 1/32 finału przegrał 13:15 z Hiszpanem Guillermo Mancheno i uplasował się na 37. pozycji.
Pozostali Polacy swoją przygodę w mistrzostwach zakończyli na fazie grupowej. Mikołaj Grzegorek (MUKS Victor Warszawa) został sklasyfikowany na 57 pozycji, a Mateusz Godlewski (KKSz Konin) na 62. miejscu na 69 szablistów.