Final Four celem polskich klubów

Getty Images / Robertus Pudyanto / Na zdjęciu: Takuya Jin
Getty Images / Robertus Pudyanto / Na zdjęciu: Takuya Jin

Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki i Dekorglass Działdowo mają szansę awansować do Final Four męskiej Ligi Mistrzów. Pierwszy raz odbędzie się turniej dla najlepszych w Europie.

Mistrz Polski Dartom Bogoria zainauguruje sezon czwartkowym (19 października) meczem u siebie z mistrzem Czech HB Ostrov Havlickuv Brod. Z kolei Dekorglass podejmie w piątek (27 października) francuski GV Hennebont i będzie to rewanż za kwietniowy dwumecz finałowy w Pucharze Europy.

- Najsilniejszą kadrą w grupie B dysponuje TTC Neu Ulm, ale pamiętajmy, że w sezonie olimpijskim poszczególni zawodnicy ze światowej czołówki i ich narodowe federacje mają swoje priorytety. I na pewno nie są nimi rozgrywki ligowe. Przygotowania podporządkowane są igrzyskom w Paryżu. To może sprawić, że nawet ci najlepsi przyjeżdżając na spotkania Ligi Mistrzów nie będą w optymalnej formie. A więc stwarza to szansę na sprawianie niespodzianek - powiedział Tomasz Redzimski, trener Dartomu Bogorii.

W jego zespole do meczu z HB Ostrov przygotowują się Grek Panagiotis Gionis, Japończyk Takuya Jin, Miłosz Redzimski, Marek Badowski i Michał Gawlas.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarskie umiejętności Sabalenki

- Przyjeżdża do nas bardzo solidny czeski zespół, w składzie z doskonale znanym grodziskim kibicom Pavlem Siruckiem, a także Tomasem Treglerem, Davidem Reitspiesem i Tomasem Martinko. W poprzednim sezonie rywalizowaliśmy z HB Ostrov również w 2 rundzie grupowej. Na wyjeździe wygraliśmy 3:1, u siebie przegraliśmy 2:3. Z pewnością Czesi będą chcieli powtórzyć korzystny wynik w Grodzisku Mazowieckiego, z tym że gramy w innej, nowej hali - podkreślił szkoleniowiec.

Rewanż w Czechach odbędzie się 1 grudnia, ale najtrudniejsze będą mecze z TTC Neu Ulm (19 listopada i 15 grudnia). Niemiecki klub skonfliktował się z władzami tamtejszej Bundesligi i nie uczestniczy w żadnych rozgrywkach ligowych za naszą zachodnią granicą. Koncentruje się na triumfie w Champions League. To mu się nie udało w poprzedniej edycji, a teraz plany zechce popsuć m.in. zespół z Grodziska Mazowieckiego.

- Miłosz Redzimski wygrał z byłym wicemistrzem świata Trulsem Moregardem w meczu naszej Lotto Superligi, a z kolei inny zawodnik młodego pokolenia Rumun Eduard Ionescu pokonał na Igrzyskach Europejskich w Krakowie doświadczonego Niemca Dimitrija Ovtcharova. A więc można zwyciężać w pojedynkach z czołowymi postaciami TTC Neu Ulm - podkreślił trener Redzimski, prywatnie ojciec Miłosza.

W ekipie z Ulm gwiazd jest więcej, m.in. Japończyk Tomokazu Harimoto, Nigeryjczyk Quadri Aruna i Tajwańczyk Lin Yun-Ju.

Dekorglass uniknął rywali z Niemiec (mógł trafić na FC Saarbruecken lub Borussię Duesseldorf), a GV Hennebont i austriacki Solex Consult Wiener Neustadt jest w zasięgu wicemistrzów Polski. Zwłaszcza, że do drużyny trenera Michała Dziubańskiego, a więc żelaznej trójki Jakub Dyjas, Japończyk Kaii Konishi, Duńczyk Jonathan Groth, dołączyli Chińczycy Zhou Yu i Cheng Jingqi. Mistrzem Chin w singlu był Zhou Yu, a w karierze wygrywał z mistrzami olimpijskimi, jak Ma Long, Zhang Jike i Ma Lin.

Program meczów w polskich grupach Ligi Mistrzów:

gr. B
16.11, HB Ostrov - TTC Neu Ulm
19.11, TTC Neu Ulm – HB Ostrov
22.11, Dartom Bogoria – TTC Neu Ulm
01.12, HB Ostrov – Dartom Bogoria
15.12, TTC Neu Ulm – Dartom Bogoria

gr. C
22.10, GV Hennebont – Solex Consult Wiender Neustadt
27.10, Dekorglass – GV Hennebont
24.11, Solex Consult – Dekorglass
26.11, Solex Consult – Hennebont
01-03.12, Dekorglass – Solex Consult
15-17.12, GV Hennebont - Dekorglass

Komentarze (0)