Niespodzianka w finale Pucharu Polski

Materiały prasowe / PZTS / Na zdjęciu: podium Pucharu Polski
Materiały prasowe / PZTS / Na zdjęciu: podium Pucharu Polski

KTS MDC Park Gliwice niespodziewanie zwyciężył w turnieju finałowym męskiego Pucharu Polski. Wśród kobiet triumfował faworyt Fibrain AZS Politechnika Rzeszów.

Krajowe rozgrywki mają 30-letnią tradycję i powszechną opinię szansy dla słabszych klubów, często spoza kobiecej Ekstraklasy i męskiej Lotto Superligi. Tradycji stało się zadość, bowiem po raz drugi z rzędu – tym razem w roli gospodarza - triumfowały pingpongistki Politechniki. Z kolei w Suchedniowie bezkonkurencyjny był pierwszoligowiec ze Śląska.

KTS MDC² Park nie awansowała do baraży o superligę, zajmując 4. miejsce w grupie południowej, ale to niepowodzenie powetował sobie w Pucharze Polski. Kluczowe było pierwsze spotkanie z ćwierćfinalistą DMP Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów. Zespół z Gliwic zwyciężył 4:1, a bohaterem meczu był Grzegorz Felkel.

25-letni zawodnik, który jako junior zanotował epizod w superlidze w barwach ZKS Palmiarnia Zielona Góra, pokonał w singlu Piotra Cyrnka 3:2 i w decydującym pojedynku Roberta Florasa 3:2. Z kolei w deblu, razem z dawnym reprezentantem Polski Jarosławem Tomickim, pokonali parę Cyrnek/Floras 3:2.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 43-letnia legenda błyszczała na gali w Nowym Jorku

Kiedy Orlicz wygrał z Piastem Poprawą Ostrzeszów 4:0, stało się jasne, że już tylko kataklizm mógłby pozbawić MDC² Park zdobycia trofeum. Tymczasem spotkanie z rywalami z Ostrzeszowa, którzy wciąż mają szansę na awans do Lotto Superligi, zakończył się minimalnym zwycięstwem 4:3. W ostatniej grze 44-letni Jarosław Tomicki pokonał Pawła Piotrowskiego 3:1.

Żeńską rywalizację wygrał Fibrain AZS Politechnika, w składzie z Zuzanną Wielgos, Dominiką Wołowiec, Oliwią Wątor i rezerwową Aleksandrą Guzik.

Finałowym przeciwnikiem był walczący o promocję do Ekstraklasy zespół z Olsztyna. Spotkanie zaczęło się zgodnie z przewidywaniami od prowadzenia 2:0 akademiczek. Ale potem English Perfect AZS UWM, mimo że grał bez swojej czołowej pingpongistki Karoliny Pęk, nie tylko odrobił straty, ale i wygrywał 3:2. Do remisu doprowadziła Dominika Wołowiec, grająca trenerka (szkoleniowiec Karol Paśko był w tym czasie na MP kadetów), a kropkę nad „i” postawiła Oliwia Wątor.

Trzecie miejsce zajął MKS Skarbek Tarnowskie Góry, ogrywając 4:1 Wamet Dobry Wiązar Dąbcze, którego już wkrótce czeka start w finałowych zawodach Europe Trophy w serbskim Nowym Sadzie.

Wyniki

Finał - kobiety
Fibrain AZS Politechnika Rzeszów – English Perfect AZS UWM Olsztyn 4:3 (Dominika Wołowiec - Katarzyna Ślifirczyk 3:2, Zuzanna Wielgos – Anita Myrchel-Rutkowska 3:0, Oliwia Wątor – Liu Wenwen 2:3, Wołowiec/Wątor - Ślifirczyk/Wenwen 2:3, Wielgos – Ślifirczyk 1:3, Wołowiec – Wenwen 3:2, Wątor – Wiktoria Wrzosek 3:1)

o 3. miejsce:
Wamet Dobry Wiązar Dąbcze – MKS Skarbek Tarnowskie Góry 1:4 (Katarzyna Trochimiuk – Julia Tomecka 3:0, Kateryna Dudchenko – Julia Bartoszek 0:3, Natalia Michorczyk – Klaudia Franaszczuk 0:3, Trochimiuk/Dudchenko – Bartoszek/Franaszczuk 2:3, Trochimiuk – Bartoszek 2:3)

półfinały

Fibrain AZS Politechnika - MKS Skarbek 4:3 (Wielgos – Bartoszek 1:3, Wołowiec – Franaszczuk 3:0, Wątor – Tomecka 1:3, Wołowiec/Wątor – Tomecka/Franaszczuk 3:0, Wielgos – Franaszczuk 3:1, Wątor – Bartoszek 1:3, Wołowiec – Tomecka 3:0)

English Perfect KS AZS UWM - Wamet Dobry Wiązar 4:1 (Ślifirczyk – Michorczyk 3:2, Wrzosek – Trochimiuk 1:3, Wenwen – Dudchenko 3:0, Wenwen/Ślifirczyk – Trochimiuk/Michorczyk 3:0, Ślifirczyk – Trochimiuk 3:0)

Mężczyźni

Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów – KTS MDC² Park Gliwice 1:4 (Robert Floras – Jakub Masłowski 3:2, Piotr Cyrnek – Grzegorz Felkel 2:3, Daniel Bąk – Jarosław Tomicki 0:3, Cyrnek/Floras – Tomicki/Felkel 2:3, Floras – Felkel 2:3)

Global Pharma Orlicz 1924 - Piast Poprawa Ostrzeszów 4:0 (Cyrnek – Adrian Więcek 3:2, Floras – Adrian Spychała 3:0, Bąk – Paweł Piotrowski 3:1, Bąk/Cyrnek – Spychała/Więcek 3:1)

Piast Poprawa - MDC² Park 3:4 (Więcek – Masłowski 3:2, Piotrowski – Felkel 0:3, Spychała – Tomicki 3:1, Spychała/Więcek – Tomicki/Felkel 1:3, Więcek – Felkel 1:3, Spychała – Masłowski 3:1, Piotrowski - Tomicki 1:3).

Źródło artykułu: Informacja prasowa