Na ten dzień czekał od ponad dekady. Rafał Czuper osiągnął finał Igrzysk Paralimpijskich Paryż 2024 i w decydującym pojedynku zagrał z Jirim Suchankiem. Polski paratenisista stołowy pokonał Czecha 3-1. Tym samym wywalczył pierwszy w karierze złoty medal na paraolimpiadzie (więcej tutaj).
Radość Czupera po tym sukcesie była ogromna. Polak aż odrzucił swoją rakietkę i zaczął uderzać pięściami w stół. To piękne chwile w życiu każdego sportowca, które zostają z nim już na zawsze.
Z sukcesu Czupera cieszyła się jego trenerka Marta Smętek, która biła mu brawo. Po chwili dołączyła do swojego zawodnika, mocno go przytulając. Następnie oboje pozowali dla fotoreporterów.
Polak otrzymał również brawa od kibiców. W hali pojawili się także fani z Biało-Czerwonymi flagami, dlatego radość po zwycięstwie była wyjątkowa.
Co warto podkreślić, po finale cieszył się również Suchanek. Czech może się pochwalić naprawdę wielkim wyczynem, bowiem w półfinale zwyciężył złotego medalistę z Rio de Janeiro i Tokio, czyli Francuza Fabiena Lamiraulta. To dla niego także życiowy sukces.
Dla Czupera to trzeci medal na paraolimpiadzie w grze pojedynczej. W 2016 i 2021 roku nasz sportowiec cieszył się ze srebra, uznając za każdym razem wyższość w finale Lamiraulta.
Czytaj także:
Potwierdzono składy na mecz w Zielonej Górze. Rywale Polaków odkryli karty
Znamy drugiego uczestnika ATP Finals. To lider klasyfikacji sezonu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak trenuje najlepszy klub Europy