Trzy sety Urszuli Radwańskiej w Eastbourne. Tenisistka gospodarzy dała się zaskoczyć

Getty Images / Lewis Storey / Na zdjęciu: Urszula Radwańska
Getty Images / Lewis Storey / Na zdjęciu: Urszula Radwańska

Urszula Radwańska zagrała w dwustopniowych kwalifikacjach do zawodów WTA 500 na kortach trawiastych w Eastbourne. Po pierwszym secie sobotniego meczu I rundy zanosiło się na niespodziankę, jednak tenisistka gospodarzy odwróciła losy pojedynku.

Po raz trzeci w tym roku Urszula Radwańska (WTA 324) zdecydowała się na występ na brytyjskiej trawie. Wcześniej bez sukcesów startowała w Surbiton (ITF o puli nagród 100 tys. dolarów) i Nottingham (eliminacje do zawodów WTA 250). Teraz krakowianka przyjechała do Eastbourne, gdzie dostała się do kwalifikacji do turnieju rangi WTA 500. Stało się tak, ponieważ większość wyżej notowanych od Polki tenisistek przystąpi w przyszłym tygodniu do walki w eliminacjach do Wimbledonu 2022.

Radwańska nie miała szans, aby znaleźć się w kwalifikacjach do londyńskiej imprezy wielkoszlemowej. Dlatego wybrała się do Eastbourne, gdzie mimo miejsca w czwartej setce światowego zestawienia otrzymała szansę gry o główną drabinkę. Jej rywalką w I rundzie eliminacji była Heather Watson (WTA 102). Brytyjka została rozstawiona z trzecim numerem. Była faworytką i po 115 minutach zwyciężyła 4:6, 6:3, 6:3.

Początek spotkania nie był dobry w wykonaniu 31-letniej Polki. Watson zdobyła przełamanie i wyszła na 2:0, lecz nie była w stanie utrzymać przewagi. Z czasem jednak Radwańska złapała swój rytm. Znakomicie poruszała się po korcie, zmieniając przy tym tempo akcji. Nasza reprezentantka czuła się coraz pewniej. W efekcie wygrała cztery gemy z rzędu i wysunęła się na 4:2. Zawodniczka gospodarzy nie była w stanie odpowiedzieć. W 10. gemie krakowianka wypracowała piłkę setową i po 39 minutach zamknęła premierową odsłonę.

ZOBACZ WIDEO: Iga Świątek szczerze o marzeniach z dzieciństwa. "Nie wyobrażałam sobie siebie z trofeami"

W drugim secie wydarzenia na korcie zmieniały się jak w kalejdoskopie. Radwańska rozpoczęła od przełamania, ale trzy kolejne gemy zdobyła Watson. Brytyjka także nie utrzymała przewagi breaka. Polka wyrównała na po 3 i wówczas rozstrzygnęły się losy tej części spotkania. Nasza zawodniczka może żałować, że nie wykorzystała dwóch break pointów. Po zmianie stron przełamanie wywalczyła 30-letnia tenisistka gospodarzy i ona też wykorzystała pierwszego setbola w dziewiątym gemie.

Obie panie miały swoje szanse w decydującej odsłonie. Pierwsze trzy gemy padły łupem odbierających i dopiero Watson przerwała tę serię, gdy wyszła na 3:1. Radwańska walczyła o odrobienie strat i udało się jej wyrównać na po 3. Od tego momentu lepsza była jednak Brytyjka. To ona zdobyła breaka na 4:3, a następnie z trudem utrzymała podanie. Nic już nie mogło jej zatrzymać. W dziewiątym gemie wypracowała piłki meczowe. Przy drugiej Polka zepsuła bekhend i przegrała pojedynek.

Młodsza z sióstr Radwańskich bez powodzenia startowała w eliminacjach do zawodów WTA 500 w Eastbourne. Zwycięska Watson awansowała do decydującej fazy kwalifikacji. Jej przeciwniczką w niedzielnym pojedynku o główną drabinkę będzie Ukrainka Łesia Curenko (WTA 116).

Rothesay International Eastbourne, Eastbourne (Wielka Brytania)
WTA 500, kort trawiasty, pula nagród 757,9 tys. dolarów
sobota, 18 czerwca

I runda eliminacji gry pojedynczej:

Heather Watson (Wielka Brytania, 3) - Urszula Radwańska (Polska) 4:6, 6:3, 6:3

Czytaj także:
Hubert Hurkacz wycofał się z turnieju
Mistrz wielkoszlemowy zrezygnował z Wimbledonu

Źródło artykułu: