Oba sety w meczu Daniela Michalskiego z Benjaminem Hassanem z Libanu zakończyły się wynikiem 6:4. Druga partia była nieco krótsza, ale w obu Polak dwukrotnie przełamywał przeciwnika i raz tracił własne podanie.
Michalski powrócił z powodzeniem do gry po dłuższej przerwie dzielącej Challengery w Poznaniu i Oeiras. W marcu gościł już w tym portugalskim ośrodku tenisowym i wtedy pożegnał się z rywalizacją po porażce z Noahem Rubinem. Tym razem wygrał pierwszy mecz i oczekuje w drabince na wygranego w parze Pedro Araujo kontra Laurent Lokoli.
Filip Peliwo rozegrał drugi mecz w kwalifikacjach w Mediolanie i zwyciężył w trzech setach 6:2, 1:6, 6:4 z Shintaro Mochizukim. Jednostronne pierwsza i druga partia razem wzięte trwały krócej niż sama trzecia. W niej o wyższości Peliwo zdecydowało przełamanie w ostatnim gemie. Japończyk obronił trzy piłki meczowe, ale z czwartą już sobie nie poradził.
I runda Challengera w Oeiras:
Daniel Michalski (Polska) - Benjamin Hassan (Liban) 6:4, 6:4
Finał kwalifikacji w Challengerze w Mediolanie:
Filip Peliwo (Polska) - Shintaro Mochizuki (Japonia) 6:2, 1:6, 6:4
Czytaj także: Rosyjskie media piszą o Hubercie Hurkaczu. "Fenomenalny mecz"
Czytaj także: "Kocham". Nie uwierzysz, komu Hurkacz wyznał miłość po finale
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się wydarzyło? Szalone sceny po meczu Polaków!