Finał w Gstaad nie zawiódł oczekiwań. Casper Ruud przedłużył panowanie

PAP/EPA / ANTHONY ANEX / Na zdjęciu: Casper Ruud
PAP/EPA / ANTHONY ANEX / Na zdjęciu: Casper Ruud

Casper Ruud obronił tytuł w rozgrywanym na mączce turnieju ATP 250 w Gstaad. W niedzielnym finale najwyżej rozstawiony Norweg po ciekawym trzysetowym meczu pokonał Matteo Berrettiniego.

Gdy w finale spotyka się dwóch najwyżej rozstawionych tenisistów, można spodziewać się interesującego pojedynku. I taki też był mecz o tytuł w imprezie w Gstaad pomiędzy najwyżej rozstawionym Casperem Ruudem a oznaczonym numerem drugim Matteo Berrettinim. Ostatecznie, po ponad dwuipółgodzinnym ciekawym starciu, Norweg zwyciężył 4:6, 7:6(4), 6:2.

Po pierwszym secie, wygranym przez Berrettiniego 6:4, w drugim nie było przełamań i wszystko rozstrzygnęło się w tie breaku. W nim Ruud zagrał solidniej i zwyciężył 7-4. To okazało się momentem zwrotnym meczu. W trzeciej partii Norweg utrzymał wysoki poziom, skutecznie radził sobie z serwisem rywalami i zakończył spotkanie triumfem.

Tym samym tenisista z Oslo obronił tytuł w EFG Swiss Open Gstaad. Łącznie to dla niego dziewiąty triumf w głównym cyklu, a trzeci w obecnym sezonie (w lutym zwyciężył w Buenos Aires, a w maju w Genewie). Za wygraną otrzyma 250 punktów do rankingu ATP i 81,3 tys. euro.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski

Z kolei Berrettini na 12 zakończył passę zwycięskich meczów z rzędu. Włoch poniósł czwartą porażkę w 11. finale w karierze. Na pocieszenie zainkasuje 150 "oczek" oraz 47,4 tys. euro.

W finale zmagań w grze podwójnej Tomislav Brkić i Francisco Cabral pokonali 6:4, 6:4 parę Robin Haase / Philipp Oswald i zdobyli pierwszy wspólny tytuł. Dla obu tenisistów to drugi w karierach deblowy triumf w głównym cyklu.

EFG Swiss Open Gstaad, Gstaad (Szwajcaria)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 534,5 tys. euro
niedziela, 24 lipca

finał gry pojedynczej:

Casper Ruud (Norwegia, 1) - Matteo Berrettini (Włochy, 2) 4:6, 7:6(4), 6:2

finał gry podwójnej:

Tomislav Brkić (Bośnia i Hercegowina) / Francisco Cabral (Portugalia) - Robin Haase (Holandia) / Philipp Oswald (Austria) 6:4, 6:4

Młodzież może rządzić w Umagu. Carlos Alcaraz wraca do wyjątkowego miejsca

Komentarze (0)