O trofeum zawodów Fale Loki Koki Cup zagrały w niedzielę dwie młode tenisistki: 21-letnia Waleria Olianowska (WTA 870) i 18-letnia Linda Klimovicova (WTA 825). Czeszka jest wyżej klasyfikowana w rankingu WTA, ale trudno było określić ją jako faworytkę. Ostatecznie po tytuł sięgnęła Rosjanka, która już wkrótce powinna bronić polskich barw.
Początek meczu był wyrównany. Obie panie pilnowały serwisu, a jako pierwsza zdobyła przełamanie Klimovicova w piątym gemie. Był to jednak jej ostatni błysk w finale, bowiem cztery kolejne gemy padły łupem Olianowskiej, która zamknęła premierową odsłonę.
W drugiej partii urodzona w Moskwie, lecz mieszkająca w naszych kraju od kilku lat tenisistka nie dała Czeszce już żadnych szans. Szybko zdobyła trzy przełamania i wyszła na 5:0. Wówczas Klimovicova zdołała odrobić jednego breaka, ale już po chwili znów straciła serwis. Po 78 minutach z tytułu cieszyła się Olianowska, zwyciężając pewnie 6:3, 6:1.
Olianowska wywalczyła drugie mistrzostwo na zawodowych kortach. Po pierwsze sięgnęła w 2020 roku w tureckiej Antalyi. Natomiast Klimovicova musi jeszcze poczekać na premierowy tytuł.
Fale Loki Koki Cup, Bydgoszcz (Polska)
ITF World Tennis Tour, kort ziemny, pula nagród 15 tys. dolarów
GRA POJEDYNCZA
finał gry pojedynczej:
niedziela, 21 sierpnia
Waleria Olianowska (7) - Linda Klimovicova (Czechy, 4) 6:3, 6:1
Czytaj także:
Niespodzianki w półfinałach w Cincinnati
Czeszka zatrzymała pogromczynię wielkoszlemowych mistrzyń
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisistka rozczuliła fanów. Pokazała wyjątkowy trening