Niespodzianki w półfinałach w Cincinnati. Lider rankingu nie wytrzymał presji, Chorwat znów zadziwił

Getty Images / Dylan Buell / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas
Getty Images / Dylan Buell / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas

Półfinały rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP Masters 1000 w Cincinnati przyniosły niespodzianki. Prowadzący w rankingu Danił Miedwiediew przegrał ze Stefanosem Tsitsipasem, a Cameron Norrie uległ rewelacyjnemu Bornie Coriciowi.

Danił Miedwiediew i Stefanos Tsitsipas od kilku sezonów należą do czołowych tenisistów świata. Jednocześnie nie pałają do siebie sympatią. Dlatego ich mecz w półfinale turnieju ATP w Cincinnati był wyczekiwany przez sympatyków tenisa. Duże oczekiwania przełożyły się na wydarzenia na korcie. Pojedynek dostarczył wrażeń, a zakończył się zwycięstwem Greka 7:6(6), 3:6, 6:3

Pierwsza partia była niesamowicie zacięta i Tsitsipas przechylił szalę na swoją korzyść dopiero w tie breaku. To kosztowało go tak wiele sił, że w drugiej nie nawiązał rywalizacji. Popełniał mnóstwo błędów, gładko przegrał pięć gemów z rzędu i całego seta 3:6.

W trzeciej odsłonie mecz znów się wyrównał. Decydujący moment spotkania nastąpił w szóstym gemie, gdy przy break poincie dla rywala Miedwiediew nie wytrzymał presji i popełnił podwójny błąd serwisowy. Dzięki temu Tsitsipas objął prowadzenie 4:2, po czym doprowadził pojedynek do szczęśliwego dla siebie końca.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisistka rozczuliła fanów. Pokazała wyjątkowy trening

Tsitsipas pokonał Miedwiediewa trzeci raz w ich dziesiątej oficjalnie konfrontacji. Wygrywając, Grek znalazł się w 22. karierze finale turnieju głównego cyklu, a szóstym rangi Masters 1000. Dotychczas zdobył dziewięć tytułów, w tym dwa złotej serii.

Z powodu opóźnień wywołanych przez opady deszczu oba półfinały były rozgrywane równolegle na dwóch kortach. Na bocznej arenie o sprawienie kolejnej niespodzianki pokusił się Borna Corić. Chorwat, który w Cincinnati wyeliminował m.in. Rafaela Nadala i Felixa Augera-Aliassime'a, w sobotnią noc pokonał 6:3, 6:4 rozstawionego z numerem dziewiątym Camerona Norrie'ego.

Tym samym Corić, który w połowie marca wrócił do rozgrywek po rocznej przerwie spowodowanej kontuzją barku, awansował do ósmego w karierze finału w głównym cyklu, a pierwszego od października 2020 roku. Jeśli wygra, zdobędzie trzeci tytuł i pierwszy rangi Masters 1000.

Niedzielny finał będzie trzecim pojedynkiem pomiędzy Tsitsipasem a Coriciem. W 2018 roku w Rzymie Grek zwyciężył po kreczu rywala, w US Open 2020 Chorwat wygrał pięciosetową batalię.

Western & Southern Open, Cincinnati (USA)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 6,280 mln dolarów
sobota, 20 sierpnia

półfinał gry pojedynczej:

Stefanos Tsitsipas (Grecja, 4) - Danił Miedwiediew (1) 7:6(6), 3:6, 6:3
Borna Corić (Chorwacja, PR) - Cameron Norrie (Wielka Brytania, 9) 6:3, 6:4

Faworyci nie zawiedli w Kozerkach. Wyłoniono mistrzów turnieju debla

Komentarze (1)
avatar
fanka Rożera - official SF
21.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak finał jest niespodziewany, ponieważ jest TO KOLEJNY TURNIEJ SANITARNY. NIE SPORTOWY Gdyż ZDROWY SPORTOWIEC, NAJLEPSZY W HISTORII TENISA NOVAK DJOKOVIĆ PRZEZ NAGONKĘ REDAKTORÓW I POLITYKÓW Czytaj całość