Zagrała przy siatce i zaskoczyła rywalkę. Jabeur nie miała nic do powiedzenia po uderzeniu Świątek

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / Eurosport Polska / Uderzenie Igi Świątek
Twitter / Eurosport Polska / Uderzenie Igi Świątek
zdjęcie autora artykułu

Iga Świątek świetnie rozpoczęła spotkanie finałowe US Open. Polka wygrała pierwszego seta z Ons Jabeur 6:2. W jednej akcji zaskoczyła rywalkę przy siatce.

W tym artykule dowiesz się o:

To nie był łatwy turniej dla Igi Świątek, ale Polka ostatecznie dotarła do finału US Open. W nim zmierzyła się z Ons Jabeur. Dla Tunezyjki była to idealna okazja na rewanż za porażkę w starciu o tytuł w Rzymie, które odbyło się w połowie maja tego roku. Liderka światowego rankingu wygrała tamto spotkanie 6:2, 6:2.

I właśnie takim wynikiem Świątek wygrała pierwszego seta w starciu z Jabeur podczas nowojorskiego turnieju. Polka na dzień dobry wygrała trzy gemy z rzędu i powtórzyła to po tym, gdy Tunezyjka doprowadziła do wyniku 2:3.

5. rakieta świata w czwartym gemie tego meczu utrzymała swoje podanie po raz pierwszy w tym spotkaniu i zatrzymała szturm swojej rywalki.

Do efektownej akcji doszło na początku kolejnego gema. Polka musiała się nagimnastykować, aby wygrać pierwszą wymianę. Po drugim uderzeniu liderka światowego rankingu zdecydowała się pójść do siatki. Tam również pojawiła się Jabeur po krótkim zagraniu Świątek.

Obie robiły co mogły, aby zakończyć wymianę na swoją korzyść. Ostatecznie sprytnym zagraniem popisała się Polka i to ona zdobyła pierwszy punkt w tym gemie.

Zagranie Igi Świątek można zobaczyć tutaj:

Przeczytaj także: Co tam się działo? Show kibiców na trybunach przy wejściu Świątek i Jabeur (WIDEO)

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!

Źródło artykułu: