Iga Świątek podczas US Open zdobyła w tym roku już drugi tytuł wielkoszlemowy, czym potwierdziła swoją dominację na światowych kortach. W finale Polka zagrała z Ons Jabeur, czyli drugą najlepszą zawodniczką sezonu.
Obie panie mają już zapewniony awans do WTA Finals. Oprócz Świątek i Jabeur najdłużej w rywalizacji singlistek grały Aryna Sabalenka oraz Caroline Garcia. Ich losy układają się w ostatnim czasie zupełnie inaczej. Sabalenka dopiero dochodzi do wysokiej formy po kiepskim początku sezonu. Garcia natomiast była jedną z faworytek do wygrania US Open.
Zapytaliśmy Marka Furjana, komentatora Canal+ Sport i Eurosportu, jak może wyglądać przyszłość w kobiecym tourze. Czy Sabalenka i Garcia mają potencjał na seryjne wygrywanie i utrzymywanie wysokiej formy przez dłuższy czas?
ZOBACZ WIDEO: Co teraz z reprezentacją Polski? "Jeden cel"
- Sabalenka jest dla mnie tenisistką nieodgadnioną. Potrafi grać na naprawdę wysokim poziomie, co pokazała w meczu z Igą Świątek. To było dobre spotkanie z obu stron. Myślę, że Białorusinka z racji swojego stylu gry, czyli grania mocno, szybko i agresywnie, jest skazana na falowanie i spadanie. Raczej nie będzie tenisistką, która będzie dominowała przez dłuższą część sezonu. Oczywiście będzie groźna w pojedynczych meczach, czasem też turniejach, ale nadal będzie ją cechowała nieprzewidywalność - twierdzi Marek Furjan.
- Caroline Garcia rozgrywała ostatnie miesiące w sposób kapitalny. Do US Open podchodziła z podniesioną głową i osiągnęła półfinał. Jednak mecz z Jabeur był niepokojąco jednostronny. Nie wiem, czy nie dopadło jej zmęczenie. Gdy jej nie szło podczas meczu z Jabeur, to właściwie nie mogła wprowadzić do swojej gry jakichkolwiek korekt. To jednak nie zmienia faktu, że Francuzka jest w czołowej piątce najlepszych zawodniczek w tourze w ostatnich trzech-czterech miesiącach - podkreśla Furjan.
Kto zatem ma potencjał, by zbliżyć się w rankingu do Igi Świątek? Nasz rozmówca zdecydował się wyróżnić Coco Gauff. Amerykanka obecnie zajmuje 8. miejsce w rankingu WTA. Ma jednak dopiero 18 lat.
- Patrząc na dalszą perspektywę w żeńskim tenisie, nie zmieniam zdania i twierdzę, że to Coco Gauff będzie przez wiele lat walczyć o pozycję liderki rankingu z Igą Świątek. Amerykanka robi postępy, ale widać, że jest coraz równiejsza. Stara się grać agresywnie, jest świetna fizycznie. Spodziewam się, że w pewnym momencie Gauff wyskoczy z tego ściśniętego peletonu i przejdzie wyraźnie na drugie miejsce, a następnie rzuci się w pościg za Igą i będzie próbowała awansować na pozycję liderki. Myślę, że gdy Amerykanka podniesie jeszcze swój poziom, możemy mieć ciekawą rywalizację na lata - zakończył Furjan.
Gauff w US Open odpadła na etapie ćwierćfinału po spotkaniu z Caroline Garcią. W tym roku jednak dotarła już do swojego pierwszego wielkoszlemowego finału w grze pojedynczej. Podczas Rolanda Garrosa przegrała z Igą Świątek. Obecnie 18-latka nie jest najwyżej sklasyfikowaną Amerykanką w rankingu WTA, ale to może się już niebawem zmienić. Wielu kibiców tenisa upatruje w niej następczynię Sereny Williams.
Czytaj także:
Carlos Alcaraz w wieku 19 lat osiągnął szczyt. "Urodził się do tego"