Kolejny tenisista ogłosił zakończenie kariery. Polscy kibice mogą go pamiętać

PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Aljaz Bedene
PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Aljaz Bedene

Sporo tenisistek i tenisistów podjęło w tym roku decyzję o zakończeniu kariery. Tym razem los m.in. Rogera Federera i Sereny Williams podzielił szesnastokrotny zwycięzca turniejów ATP Challenger Tour, Aljaz Bedene.

Słoweniec najwyżej w rankingu ATP plasował się na 43. pozycji. Miało to miejsce w 2018 roku, czyli wcale nie tak dawno temu. W turniejach ATP Aljaz Bedene co prawda nigdy nie triumfował, ale za to czterokrotnie wystąpił w finałach. Wygrał z kolei aż szesnaście challengerów.

Urodzony w Lublanie zawodnik zadebiutował w głównym cyklu w 2011 roku. Wówczas w Wiedniu przeszedł przez trzystopniowe eliminacje. Wygrał pierwszy mecz w turnieju głównym i przegrał po trzysetowym pojedynku drugiej rundy z Tommym Haasem.

Już w kolejnym sezonie Słoweniec znalazł się w pierwszej setce rankingu, a w 2013 roku po raz pierwszy zagrał w głównej drabince turnieju wielkoszlemowego. Jego najlepszym rezultatem biorąc pod uwagę szlemy jest trzecia runda, do której docierał aż siedmiokrotnie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Andrejczyk na wakacjach. Wybrała nietypowy kierunek

W 2018 roku reprezentował swój kraj w Pucharze Davisa. Wówczas w I rundzie Strefy Euroafrykańskiej Słoweńcy zmierzyli się z Polakami. Mecz skończył się wynikiem 3:2 dla tenisistów z naszego kraju i to właśnie Bedene zdobył dla Słoweńców dwa punkty, wygrywając z Kamilem Majchrzakiem i Hubertem Hurkaczem. Trzy lata wcześniej wygrał także z Jerzym Janowiczem, w eliminacjach do turnieju ATP 1000 w Paryżu.

Najbliżej zdobycia tytułu ATP Bedene był w 2019 roku. Wtedy we francuskim Metz rywalizował z Jo-Wilfriedem Tsongą, z którym przegrał w trzech setach 7:6(4), 6:7(4), 3:6. W pozostałych finałach jego rywalami byli: Dominic Thiem, Lucas Pouille oraz Stan Wawrinka.

W tym roku zawodnik ze Słowenii jeszcze z sukcesami startował w Roland Garros. Dotarł tam do trzeciej rundy. Jego ostatnim singlowym meczem w karierze okazało się spotkanie Słowenia - Estonia w Pucharze Davisa. Zmierzył się w nim z Kristjanem Tammem, wygrywając 6:7(5), 6:3, 6:4. Wziął udział również w deblu, którego wygrali wspólnie z Blazem Kavciciem.

Zobacz też:
Portugalia nieprzyjazna dla polskich tenisistów. Dwóch Biało-Czerwonych zakończyło występ
Linette wróciła do Seulu po trzech latach. Były małe problemy z domknięciem meczu

Komentarze (1)
avatar
fanka Rożera - official SF
22.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przynajmniej skończył jak mężczyzna. Wygraną. A federer klęską z Hurkaczem - :)