Faworyci wkroczyli do akcji w Seulu. Jeden awansował z problemami

PAP/EPA / ANDRE PICHETTE / Na zdjęciu: Casper Ruud
PAP/EPA / ANDRE PICHETTE / Na zdjęciu: Casper Ruud

W czwartek rozegrano kolejne mecze II rundy zawodów ATP 250 na kortach twardych w Seulu. Do akcji wkroczyli najwyżej rozstawieni Casper Ruud i Cameron Norrie. Wicelider rankingu stracił na inaugurację seta.

Najwyżej rozstawieni uczestnicy otwartych mistrzostw Korei Południowej otrzymali od organizatorów w I rundzie wolny los. Oznaczony "jedynką" Casper Ruud przyleciał do Seulu prosto z Londynu, gdzie brał udział w Pucharze Lavera. Jego przeciwnikiem w II rundzie był Nicolas Jarry. Chilijczyk postawił się Norwegowi. W drugiej partii okazał się lepszy o jedno przełamanie, lecz nie poszedł za ciosem. To Ruud zwyciężył ostatecznie 6:2, 3:6, 6:3 i zameldował się w ćwierćfinale.

Problemów z wygraniem pierwszego meczu nie miał Cameron Norrie. Rozstawiony z "dwójką" Brytyjczyk także brał udział w Pucharze Lavera, ale w czwartek nie dał żadnych szans niżej notowanemu Kaichiemu Uchidzie. Leworęczny tenisista pokonał Japończyka 6:2, 6:2 w zaledwie 63 minuty.

- Czułem, że warunki mi odpowiadają. Było bardzo gorąco, ale lubię to. To był trudny mecz, jednak udało mi się wygrać kilka wyrównanych gemów i uzyskać kilka przełamań w każdym secie. Ogólnie był to dla mnie dobry dzień - powiedział Norrie (cytat za atptour.com).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "będę tęsknić". Kto tak powiedział do Federera?

Z imprezy w Seulu zdecydował się wycofać rozstawiony z "trójką" Taylor Fritz. Jego miejsce zajął "szczęśliwy przegrany" z eliminacji, Shintaro Mochizuki. Japończyka pokonał jednak 6:3, 6:4 Mackenzie McDonald. W piątkowym ćwierćfinale na drodze Amerykanina stanie inny lucky loser, Aleksandar Kovacević. Debiutujący w tourze reprezentant USA poszedł za ciosem po nieudanych kwalifikacjach i wygrał drugi mecz w głównej drabince. W czwartek zwyciężył w trzech setach Tajwańczyka Chuna Hsina Tsenga 7:6(5), 6:7(4), 6:2.

W czwartek rozstrzygnięto również derby Japonii. Yoshihito Nishioka potwierdził, że obecnie jest numerem jeden w Kraju Kwitnącej Wiśni, bowiem pokonał Taro Daniela 6:2, 6:4. Japończyk będzie ćwierćfinałowym rywalem Ruuda. Do 1/4 finału nie dostał się faworyt gospodarzy, Soonwoo Kwon. Koreańczyka zwyciężył 6:3, 6:4 Amerykanin Jenson Brooksby, który w piątek zmierzy się z Norrie'em.

Eugene Korea Open Tennis Championships, Seul (Korea Południowa)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 1,117 mln dolarów
czwartek, 29 września

II runda gry pojedynczej:

Casper Ruud (Norwegia, 1) - Nicolas Jarry (Chile, Q) 6:2, 3:6, 6:3
Yoshihito Nishioka (Japonia) - Taro Daniel (Japonia) 6:2, 6:4
Mackenzie McDonald (USA) - Shintaro Mochizuki (Japonia, LL) 6:3, 6:4
Aleksandar Kovacević (USA, LL) - Chun-Hsin Tseng (Tajwan) 7:6(5), 6:7(4), 6:2
Jenson Brooksby (USA, 8) - Soonwoo Kwon (Korea Południowa) 6:3, 6:4
Cameron Norrie (Wielka Brytania, 2) - Kaichi Uchida (Japonia, WC) 6:2, 6:2

Czytaj także:
Smutek gospodarzy w Sofii
Novak Djoković poznał rywala

Komentarze (0)