[tag=48999]
Iga Świątek[/tag] niedawno przegrała w finale turnieju WTA w Ostrawie. Polka szybko przemieściła się z Czech do amerykańskiego San Diego. Tam rozpoczęła zmagania od drugiej rundy i po jednym spotkaniu zameldowała się w ćwierćfinale.
Qinwen Zheng sprawiła sporo problemów polskiej tenisistce. Po dwóch setach mieliśmy remis, ale trzecia partia była znakomita w wykonaniu Polski. Świątek ostatecznie wygrała 6:4, 4:6, 6:1.
Były momenty, w których ręce składały się same do oklasków. Kibice zareagowali żywiołowo po jednej z akcji w drugim secie. 21-latka zagrała znakomicie po linii, a Chinka mogła tylko bezradnie odprowadzić piłkę wzrokiem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: plaża na Florydzie, a tam Polka. Zachwytom nie ma końca
"Fantastycznie" - krótko i wymownie podsumował komentator.
Iga Świątek w ćwierćfinale zmierzy się z Coco Gauff. Amerykanka jeszcze nigdy nie wygrała z naszą reprezentantką. Pojedynek odbędzie się w piątek.
UNCLE JONATHAN'S CORN-COB PIPE!! @iga_swiatek | #SanDiegoOpen pic.twitter.com/eFnl3DOAfp
— wta (@WTA) October 13, 2022
Absurdalny wstęp do meczu Igi Świątek. Te słowa mówią wszystko >>
Iga Świątek doceniona przez ONZ. Co za wyróżnienie! >>