Czy Iga Świątek jeszcze kogoś zaskakuje? Eksperci wniebowzięci po fantastycznym meczu Polki

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek pokonała Darię Kasatkinę 6:2, 6:3 w pierwszym meczu fazy grupowej WTA Finals. Polka zmierzyła się z nią po raz piąty w tym sezonie i kolejny raz okazała się lepsza. Eksperci na Twitterze byli wniebowzięci jej fenomenalną dyspozycją.

To była pełna dominacja Igi Świątek. W całym spotkaniu Daria Kasatkina ani razu nie przełamała swojej rywalki. Obie tenisistki zmierzyły się ze sobą po raz piąty w 2022 roku i ponownie Rosjanka nie urwała liderce światowego rankingu seta.

"Iga Świątek - Daria Kasatkina 6:2, 6:3. Bez zaskoczenia, Daria bez argumentów na Igę, zresztą jak w czterech poprzednich meczach w tym sezonie. Pierwszy krok w #WTAFinals wykonany" - ocenił Rafał Smoliński, redaktor portalu WP SportoweFakty.

"Iga Świątek wygrała pierwszy mecz grupowy w WTA Finals z Darią Kasatkiną 6:2, 6:3. Niby turniej dla najlepszych zawodniczek sezonu, ale Iga kolejny raz potwierdza, że gra w innej lidze. Brawa dla Darii, bo starała się postawić, dzięki czemu spotkanie potrwało trochę dłużej" - napisał komentator tenisa w Eurosporcie, Dawid Żbik.

Świątek i Kasatkina zmierzyły się ze sobą po raz piąty w tym sezonie. Ponownie Polka zwyciężyła w dwóch setach, tym samym nie przegrywając w tym roku z Rosjanką. "Iga jest pierwszą zawodniczką od 2014 roku, która w jednym sezonie wygrała pięć razy z jedną rywalką" - poinformował Żbik.

"6:2, 6:3 wygrywa @iga_swiatek z Darią Kasatkiną czyli wszystko zgodnie z planem. #Iga w formie. Teraz poprzeczka idzie w górę. W czwartek z wygraną z meczu Garcia/Gauff. #WTAFinals" - pisał tuż po meczu Adam Romer, redaktor naczelny magazynu Tenisklub. Teraz już wiadomo, że Świątek zmierzy się z Caroline Garcią.

Jeszcze bardziej szczegółowe statystyki wyliczył Łukasz Jachimiak, redaktor Sport.pl. Kolejna porażka Kasatkiny ze Świątek pokazała, że Rosjanka jest coraz bardziej bezradna w starciach z liderką światowego rankingu.

"Iga Światek wygrywa swój pierwszy mecz w WTA Finals 2022 w Fort Worth z Daria Kasatkina 6:2, 6:3. Nie było ani przez moment wątpliwości, kto lepszy. Brawo dla Igi, kibiców nieco więcej niż wczoraj ale dalej średnio jak na mecz liderki rankingu. Kolejny mecz Igi w czwartek" - opisał Dominik Senkowski, redaktor portalu Sport.pl przebywający w Fort Worth.

"Gdyby Iga Świątek tak grała na początku XXI. wieku to każdy Polak by na podwórku budował kort tenisowy, a nie skocznię narciarską" - uważa Karol Szumlicz, redaktor Canal+.

"Pierwszym meczem w #WTAFinals Iga Świątek dała sygnał, że jedyną sytuacją, w której się bała w Forth Worth, może być dowcip Ons Jabeur :) Daria Kasatkina, z bilansem 0-5 w tym roku z Polką, została zaś liderką niechlubnego rankingu" - napisała po meczu Agnieszka Niedziałek, redaktorka portalu Sport.pl.

"Iga chce być godną następczynią Ash Barty…taki mam wniosek po tym meczu…LEVEL TOP" - nie może wyjść z podziwu gry Świątek Bartosz Ignacik, który komentował to spotkanie w Canal+.

"Pod względem sportowym #WTAFinals przebiega świetnie. Baaaardzo dobry poziom pierwszej serii gier grupowych. Moja hierarchia wśród tych, które wygrały na otwarcie: Świątek, Garcia, Sakkari, Sabalenka" - ocenił Marek Furjan, komentator Eurosportu i Canal+.

Przeczytaj także:
Pokaz siły Igi Świątek w WTA Finals. Rywalka była bez szans

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2016 znowu na trybunach