Czekaliśmy na to 9 lat. Świątek wyrównała osiągnięcie Radwańskiej

PAP/EPA / CJ GUNTHER / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP/EPA / CJ GUNTHER / Na zdjęciu: Iga Świątek

Trwa kapitalna seria Igi Świątek w tegorocznym sezonie. Polka - w ramach WTA Finals 2022 - rozbiła Rosjankę Darię Kasatkinę 6:2, 6:3. Okazuje się, że tym zwycięstwem wyrównała osiągniecie Agnieszki Radwańskiej sprzed dziewięciu lat.

Polka Iga Świątek w wielkim stylu rozpoczęła zmagania w prestiżowym turnieju WTA Finals 2022. To był pokaz siły. Świątek nie dała żadnych szans Rosjance Darii Kasatkinie, którą pokonała już po raz piąty w obecnym sezonie.

W hali Dickies Arena w amerykańskim Fort Worth nasza reprezentantka zwyciężyła 6:2, 6:3 i jest bliżej awansu do fazy pucharowej.

Branżowy serwis "OptaAce" wyliczył, że to było 46. zwycięstwo Igi Świątek bez straty seta w tegorocznym sezonie (w głównej drabince imprez uwzględnianych w statystykach WTA - bez meczów w Pucharze Billie Jean King).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2016 znowu na trybunach

Okazuje się, że tym zwycięstwem wyrównała osiągniecie Agnieszki Radwańskiej sprzed dziewięciu lat (2013). Lepsza pod tym względem jest tylko Serena Williams, która w tym samym roku wygrała... 66 takich meczów!

"Świątek jest pierwszą zawodniczką, która w jednym sezonie wygrała 46 meczów WTA bez straty seta od czasów Sereny Williams (66) i Agnieszki Radwańskiej (46) w 2013 roku" - czytamy.

Świątek w swoim drugim pojedynku w hali Dickies Arena w amerykańskim Fort Worth zmierzy się z Caroline Garcia. Zwyciężczyni tego meczu będzie mogła nawet zapewnić sobie awans do półfinału jeszcze przed trzecią serią gier.

Świątek ma z Garcią bilans 1-1 w głównym cyklu. W 2019 roku Polka wygrała 7:6(1), 6:1 w I rundzie zawodów w Cincinnati. Francuzka wzięła rewanż w obecnym sezonie i to w Warszawie. Reprezentantka Trójkolorowych zwyciężyła wówczas aktualną liderkę rankingu WTA na etapie ćwierćfinału 6:1, 1:6, 6:4.

Czytaj także:
Zobacz ostatni ranking przed WTA Finals. Duży awans Urszuli Radwańskiej
Hubert Hurkacz wrócił do elity. Zmiana na podium

Źródło artykułu: