Dziennikarz wszystko nagrał. Zrobili "magiczny eliksir" dla Djokovicia

Eksperci komentują porażkę Świątek

Serb Novak Djoković poniósł szokującą porażkę z duńskim nastolatkiem Holgerem Rune w niedzielnym finale Paris Masters, ale najwięcej w tenisowym środowisku mówi się o nagraniu, na którym widać jak jego fizjoterapeuta (Ulises Badio) przekazuje mu "magiczny eliksir" podczas trwania spotkania. Było to w trakcie meczu półfinałowego z Grekiem Stefanosem Tsitsipasem.

Wideo już krąży po sieci, jest szeroko komentowane. Widzimy na nim, jak Badio sięga do plecaka, aby złapać butelkę wody, a następnie zaczyna mieszać składniki, aby uzyskać tajemniczy napój. Jeden z członków zespołu Djokovica odwraca się plecami do kamery, by zasłonić, co dokładnie robi Badio.

Gdy Badio przygotował "magiczną miksturę", wezwał dziewczynę z obsługi, by zaniosła butelkę Djokoviciowi, który odpoczywał między gemami.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: nagranie wyświetlono ponad 2 mln razy. Co za gest!

Klip udostępnił w sieci dziennikarz Damian Reilly, który napisał: "Czy każdy, kto zna się na tenisie, może wyjaśnić, co się tutaj dzieje i dlaczego robi się to w ten sposób? Wygląda niesamowicie podejrzanie".

Wielu fanów uważa, że ​​napój może zawierać zakazaną substancję.

"Dlaczego władze tenisowe nie przyglądają się temu?" - zapytał jeden z fanów.

Inni stanęli w obronie Serbów, pisząc: "Poważnie myślisz, że jeśli bierze zakazane substancje, robi to w tłumie przed kamerami telewizyjnymi?"

To nie pierwszy raz, kiedy Djokovic wywołał zamieszanie co do tego, co pije na korcie. W lipcu pojawił się na pierwszych stronach gazet, gdy widziano go, jak podczas meczu na Wimbledonie wdycha substancję z butelki.

Djokovic wcześniej odmówił ujawnienia, co znajduje się w jego tajemniczych napojach.

35-letni Djoković poniósł 39. porażkę w 129. finale w karierze. Za występ w Rolex Paris Masters zainkasuje 600 "oczek" oraz 456,7 tys. euro. Dobiegła także końca seria 13. wygranych z rzędu meczów przez Serba w hali Bercy.

Czytaj także:
Demolka na korcie w Teksasie. Znamy pierwszą finalistkę
Wojna nerwów w WTA Finals. Trzy sety w meczu Świątek z Sabalenką