W WTA Finals w Fort Worth przyszedł czas na półfinały. W pierwszy doszło do starcia Caroline Garcii z Marią Sakkari. Tenisistki te spotkały się po raz drugi w 2022 roku. W Cincinnati w trzech setach lepsza była Francuzka. Tym razem 29-latka z Lyonu była zdecydowanie lepsza. Wygrała 6:3, 6:2, choć sam początek był niemrawy w wykonaniu obu zawodniczek. Z turnieju odpadła Sakkari, która w fazie grupowej nie oddała nawet seta Ons Jabeur, Jessice Peguli i Arynie Sabalence.
Ranga meczu sparaliżowała ruchy obu tenisistek. Zrywały swoje uderzenia i popełniały sporo błędów. W czwartym gemie Sakkari oddała podanie wyrzucając forhend. Po chwili podobna pomyłka kosztowała stratę serwisu Garcię. Francuzka lepiej returnowała i uzyskała przełamanie na 4:2.
Tenisistka z Lyonu szybko opanowała emocje i weszła w uderzenie. Dobrze wykorzystywała geometrię kortu, przeprowadzała coraz więcej skutecznych ataków. Sakkari nie mogła odnaleźć swojego rytmu do końca seta. Miała dobre akcje, ale więcej było z jej zagraniach chaosu i niepewności. Garcia wynik I seta na 6:3 ustaliła kombinacją głębokiego serwisu i skrótu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: nagranie wyświetlono ponad 2 mln razy. Co za gest!
Na otwarcie II partii Garcia zaliczyła przełamanie kończącym returnem. Agresywna i skuteczna Francuzka nie dawała rywalce większych szans, choć Sakkari była na korcie za mało dynamiczna i niewiele uczyniła, aby przeciwstawić się dominacji tenisistki z Lyonu. W trzecim gemie Greczynka oddała podanie wyrzucając bekhend. Garcia obroniła break pointa i podwyższyła na 4:0.
Rozpędzona Garcia dominowała na korcie, choć nie uniknęła małego spowolnienia. W czwartym gemie popisała się fantastycznym stop wolejem i była blisko kolejnego przełamania. Później jednak popełniła kilka błędów. Sakkari od 0-30 zdobyła cztery punkty i utrzymała podanie. W końcówce było trochę walki, ale Garcia nie oddała przewagi dwóch przełamań. Greczynka obroniła pierwszą piłkę meczową krosem bekhendowym, ale przy drugiej wpakowała w siatkę return.
W ciągu 75 minut Garcia zaserwowała sześć asów i zdobyła 23 z 30 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła dwa z trzech break pointów i wykorzystała cztery z pięciu szans na przełamanie. Francuzka podwyższyła na 3-0 bilans meczów z Sakkari.
Dla obu tenisistek jest to drugi występ w WTA Finals. Sakkari drugi rok z rzędu wystąpiła w półfinale. Przed 12 miesiącami w Guadalajarze uległa w trzech setach Estonce Anett Kontaveit. Garcia pięć lat temu w walce o finał została zatrzymana przez Amerykankę Venus Williams.
Sakkari w tym roku osiągnęła finały w Petersburgu, Indian Wells, Parmie i Guadalajarze. Jedyny tytuł Greczynka zdobyła w 2019 w Rabacie. Garcia awansowała do 14. singlowego finału w WTA Tour i powalczy o 11. triumf. W tym roku wygrała turnieje na trzech różnych nawierzchniach w Bad Homburgu (trawa), Warszawie (mączka) i Cincinnati (kort twardy).
Finał rozegrany zostanie o godz. 3:00 w nocy czasu polskiego z poniedziałku na wtorek. Garcia zmierzy się w nim z Aryną Sabalenką, która zatrzymała Igę Świątek.
WTA Finals, Fort Worth (USA)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 5 mln dolarów
niedziela, 6 listopada
półfinał gry pojedynczej:
Caroline Garcia (Francja, 6) - Maria Sakkari (Grecja, 5) 6:3, 6:2
Wyniki i tabele WTA Finals 2022
Czytaj także:
Filipowi Peliwo zabrakło wisienki na torcie. Polacy znów z sukcesami w deblu
Miłośniczka odważnych sesji na drodze Igi Świątek