Sezon 2023 na tenisowych kortach rozpocznie się z przytupem. Tak wynika z listy zgłoszeń do turnieju ATP w Adelajdzie. Dla zawodników ma to być element przygotowań do Australian Open.
W obsadzie - na ten moment - znajduje się czterech zawodników z czołowej dziesiątki światowego rankingu. Wśród nich znajduje się Novak Djoković, który może już wjechać do Australii.
Serb już raz zwyciężył w Adelajdzie. W 2007 roku pokonał w finale zawodnika gospodarzy Chrisa Guccione.
ZOBACZ WIDEO: "Za wyjście z grupy i jedno zwycięstwo mamy dawać takie pieniądze?". Gorąca dyskusja o premii dla piłkarzy
Oprócz niego udział potwierdzili m.in. Felix Auger-Aliassime czy Danił Miedwiediew. Dla zawodników to okazja nie tylko do sprawdzenia się przed pierwszym turniejem wielkoszlemowym, ale także szansa na poprawienie miejsca w rankingu, co istotne będzie przy rozstawieniach na Australian Open.
Dodajmy, że w żeńskiej odsłonie turnieju w 2021 roku zwyciężyła Iga Świątek. Polka nie straciła ani jednego seta, a w meczu finałowym pewnie pokonała Belindę Bencic 6:2, 6:2.
Liderki światowego rankingu zabraknie w nadchodzącej edycji. Podobnie rzecz ma się w przypadku Huberta Hurkacza. Data turnieju pokrywa się bowiem z drużynowymi rozgrywkami United Cup, w których mają wziąć udział Biało-Czerwoni.
Entry list for the first 250 in Adelaide looks .
— Stephanie Myles (@OpenCourt) December 6, 2022
I don't want to look ahead to 2023 yet because I'm barely getting through 2022.
But ... woof. pic.twitter.com/1bERh4EViT
Czytaj także:
- Co za liczby Igi Świątek. Tego nie dokonała nawet Serena Williams
- Bezprawnie wypłacili sobie wielkie premie? Kolejna afera wokół Polskiego Związku Tenisowego