Magda Linette zagwarantowała awans Polsce. Jej wygrana, w połączeniu ze zwycięstwami Igi Świątek i Huberta Hurkacza, dała prowadzenie 3:1. Dlatego wynik późniejszego miksta nie mógł już odebrać Biało-Czerwonym wyjścia z grupy do "finału miast" w Brisbane.
Linette zwyciężyła z Jil Teichmann w trzech setach, a zacięta rywalizacja trwała blisko trzy godziny. W pierwszej partii lepsza była Szwajcarka, a nawet w drugiej zerwała się do szalonego pościgu. Polka wytrzymała presję i nie dała się dogonić, po czym rządziła na korcie w trzecim secie zakończonym wynikiem 6:1.
Z gratulacjami do zmęczonej zwyciężczyni podeszli kapitan zespołu Dawid Celt, a także Hubert Hurkacz. Najlepszy tenisista z Polski również we wtorek wygrał ze Stanem Wawrinką. Jeszcze w stroju meczowym nie wysiedział na swoim miejscu za ławką i chciał jako jeden z pierwszych zbić piątki z Magdą Linette.
Po spotkaniu Linette, liderzy reprezentacji Polski opuścili okolicę boiska i rozpoczęli przygotowania do środowych konfrontacji z Włochami. Drużyna z Półwyspu Apenińskiego będzie przeciwnikiem Biało-Czerwonych w meczu o awans do półfinału United Cup.
Czytaj także: Emocjonalny wpis Jessici Peguli. "Nie jestem pewna, jak to przeżyliśmy"
Czytaj także: Tommy Robredo w nowej roli. "Ponownie czuję te wibracje"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo po transferze Ronaldo. Zobacz, co się działo na meczu