Do startu Australian Open pozostało kilka dni. Jeśli chodzi o rywalizację kobiet, zdecydowaną faworytką jest Iga Świątek, która w minionym roku triumfowała w ośmiu turniejach, w tym dwóch wielkoszlemowych.
Różnica między Polką a resztą zawodniczek jest w rankingu ogromna i niemal za każdym razem widać to także na korcie.
Jednak rok 2023 zaczął się źle dla Igi, która z trudem przetrawiła porażkę z Jessicą Pegulą w United Cup i pod koniec meczu zalała się łzami.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tajskie wakacje byłego gwiazdora
Świątek stwierdziła, że porażka ją dotknęła, bo zawsze chce wygrywać, ale w żaden sposób nie może jej to zdestabilizować.
Istnieją jednak pewne znaki zapytania co do siły psychicznej Polki, a ta sprawa została przeanalizowana przez ekspertkę Eurosportu, Justine Henin. Podkreśliła, że ma wszelkie atuty, by rządzić przez lata, ale wciąż ma słabość mentalną i na tym aspekcie powinna skupić się ze swoimi trenerami.
- Iga ma trochę nietypową technikę. I potrafi czerpać z tego moc. Widać szybkość jej ramion i ma dużo jakości. Jest zawodniczką, która porusza się bardzo dobrze na szybkiej nawierzchni, tak jak na US Open, ale wiąże się to również z wieloma technicznymi aspektami jej gry - zaznaczyła.
- Myślę, że ma zadatki na to, by panować w tenisie przez lata. Jeśli chodzi o zarządzanie emocjami, myślę, że nadal istnieje duży margines postępu. Poza tym jej gra na szybkich nawierzchniach nadal będzie w tym roku znakiem zapytania, mimo że w zeszłym roku przekroczyła niezaprzeczalny próg - dodała.
Czytaj także: Emocjonalny wpis Jessici Peguli. "Nie jestem pewna, jak to przeżyliśmy"
Czytaj także: Tommy Robredo w nowej roli. "Ponownie czuję te wibracje"