W ubiegłym sezonie w turnieju w Adelajdzie Thanasi Kokkinakis zdobył pierwszy i jak na razie jedyny tytuł rangi ATP Tour. W tegorocznej edycji Australijczyk bronił trofeum, jednak został zatrzymany w półfinale. Po tym, jak wygrał trzy trzysetowe mecze, w piątek, również po spotkaniu na pełnym dystansie, przegrał 6:7(4), 6:3, 3:6 z Roberto Bautistą.
- Thanasi to bardzo dobry tenisista, który niewiarygodnie serwuje. Trudno było go pokonać - skomentował Hiszpan, cytowany przez atptour.com.
34-latek z Castellon wystąpi w 22. karierze finale w głównym cyklu. Jeśli wygra, zdobędzie 11. tytuł. Jego rywalem w decydującym spotkaniu będzie Soonwoo Kwon, który dotychczas zagrał w jednym finale (w 2021 roku w Nur-Sułtanie) i go wygrał.
Koreańczyk w Adelajdzie wykorzystuje uśmiech fortuny. Wszedł do drabinki jako tzw. "szczęśliwy przegrany" z kwalifikacji i jest już w finale. W piątek po prawie trzygodzinnej batalii pokonał 7:6(6), 6:7(2), 6:3 Jacka Drapera.
ZOBACZ WIDEO: Pamiętasz serbską gwiazdę?! 35-latka zachwyca urodą
Sobotni finał (początek o godz. 8:30) będzie pierwszym pojedynkiem pomiędzy Bautistą a Kwonem. Zwycięzca otrzyma 250 punktów do rankingu ATP i 97,7 tys. dolarów premii finansowej.
Adelaide International 2, Adelajda (Australia)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 642,7 tys. dolarów
piątek, 13 stycznia
półfinał gry pojedynczej:
Roberto Bautista (Hiszpania, 4) - Thanasi Kokkinakis (Australia, WC) 7:6(4), 3:6, 6:3
Soon Woo Kwon (Korea Południowa, LL) - Jack Draper (Wielka Brytania) 7:6(6), 6:7(2), 6:3
To będzie koniec?! Zaskakujące informacje na temat gwiazdy tenisa